Żeby to nasz tatko z mamą zobaczyli

Marek Szyperski

|

Gość Płocki 03/2017

publikacja 19.01.2017 00:00

Repatrianci ze Wschodu, potomkowie ofiar ludobójstwa sprzed 80 lat wracają do ojczyzny, a ich pierwszym przystankiem jest nasza diecezja.

▲	Polacy, którzy powrócili do Polski, ze wzruszeniem uczestniczyli w spotkaniu opłatkowym w Domu Polonii. ▲ Polacy, którzy powrócili do Polski, ze wzruszeniem uczestniczyli w spotkaniu opłatkowym w Domu Polonii.
Archiwum G. Dzierżanowskiej

Wtedy wymordowano ponad 111 tys. osób, prawie 28 tys. zamknięto w łagrach, a ok. 100 tys. wywieziono – głównie do Kazachstanu. To tragiczny bilans tzw. Operacji Polskiej przeprowadzonej w latach 1937–1938 głównie na sowieckiej Ukrainie i Białorusi. Była to zbrodnia ludobójstwa, zarządzona przez ówczesnego szefa NKWD, Nikołaja Jeżowa, na polecenie Stalina. Po latach potomkowie ofiar wracają do ojczyzny.

Dostępne jest 16% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.