Prosty rachunek

Agnieszka Małecka

|

Gość Płocki 50/2016

publikacja 08.12.2016 00:00

– Dlaczego pomagam dzieciom w Afryce? Dlatego, że ja je po prostu spotkałem... – mówił Szymon Hołownia w podpłockiej parafii.

Szymon Hołownia opowiadał w kościele w Słupnie o działalności swoich dwóch fundacji i książce „Jak robić dobrze”. Szymon Hołownia opowiadał w kościele w Słupnie o działalności swoich dwóch fundacji i książce „Jak robić dobrze”.
Agnieszka Małecka /Foto Gość

O zambijskim Kasisi i dramatycznej sytuacji jego małych mieszkańców może niewiele osób by usłyszało, gdyby nie fundacja Szymona Hołowni. Znany dziennikarz i autor książek o sprawach wiary i Kościoła, nie bojący się wyzwań godnych showmana (ale dla zbożnych celów), opowiadał o tym oddalonym o 10 tys. km od Słupna miejscu, by zachęcić mieszkańców parafii św. Marcina do świątecznej szczodrości.

Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.