Kolejny skarb średniowiecznego Płocka zaczyna zdradzać swoje tajemnice. Na Tumskim Wzgórzu zaprezentowano XII-wieczną księgę – ewangelistarz – i wyniki najnowszych badań.
▼ Dwuletnie badania nad księgą ustaliły trzy kręgi wpływów na powstanie kodeksu: nadmozański, bawarski i włoski. To świadczy o bogactwie idei i wysokim poziomie kultury w początkach istnienia diecezji płockiej.
henryk przondziono /Foto Gość
Po odzyskaniu Pontyfikału Płockiego i podjęciu badań nad tą księgą przyszedł czas, aby zająć się kolejnym dziełem płockiego złotego wieku. Są nim Perykopy Ewangeliczne, a dokładniej ewangelistarz, czyli księga liturgiczna z fragmentami Ewangelii, które są odczytywane podczas liturgii.
Made in Płock?
Jak ustalili ks. prof. Leszek Misiarczyk i o. Bazyli Degórski, paulin, pergaminowy kodeks, napisany minuskułą romańską, zgodnie z badaniami paleograficznymi najprawdopodobniej powstał w latach 1170–1780 na użytek katedry płockiej, a miejscem jego powstania mogło być opactwo benedyktyńskie na Tumskim Wzgórzu.
Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.