Ona zna wasze serca! Płock-Ciechomice

Agnieszka Otłowska

publikacja 31.05.2016 14:29

- Patrząc na Ciebie, chcemy uświadomić sobie, co oznacza być uczniem Chrystusa - mówił ks. proboszcz Leszek Żuchowski.

Na powitanie ikony Janogórskiej wielu wiernych zabrało maryjne chorągiewki Na powitanie ikony Janogórskiej wielu wiernych zabrało maryjne chorągiewki
Agnieszka Otłowska /Foto Gość

- Pierwszy raz witamy Cię, Maryjo, w kopii cudownego wizerunku z Jasnej Góry. Dla naszej wspólnoty parafialnej byłaś i jesteś zawsze nam bliska, bowiem tytuł tej świątyni poświęcony jest Tobie w tajemnicy Niepokalanego Poczęcia. Dzisiaj doświadczamy Twojej niezwykłej bliskości. Patrząc na Ciebie i w Twoje oczy chcemy uświadomić sobie bardziej, co oznacza być uczniem Chrystusa. Teraz postanawiamy wypełnić jak najlepiej Twoją wolę, którą wypowiedziałaś w Kanie Galilejskiej: "Uczyńcie wszystko cokolwiek wam powie mój Syn" – witał obraz Matki Bożej, ks. kan. Leszek Żukowski, proboszcz parafii.

Następnie obraz przywitali przedstawiciele rodzin i dzieci. - Jesteśmy wzruszeni, by wyrazić wdzięczność za Twoją szczególną opiekę nad nami. Patrzysz dziś w serca swoich dzieci, wszystko przenikasz i czujesz, jak najlepsza z matek. Chcemy dziś zatrzymać się na dłużej u Twych stóp, by zaczerpnąć kolejny raz siłę do dobrego i godnego życia, siły do życia w miłości, którą Twój Syn Jezus Chrystus uczynił najważniejszym przykazaniem. Spraw, by Twa obecność poprzez kopię cudownego wizerunku stała się czasem ożywienia wiary, miłości i nadziei. Ty o Matko bądź z nami w każdy czas i do swego Syna prowadź – modlili się przedstawiciele rodzin.

- Matko Boska Częstochowska, smutne Twe oczy i smutna twarz, jednak tak dobre serce masz; Ty darzysz łaską i szczęście dajesz, w Swojej opiece nigdy nie ustajesz. Kiedy ktoś prosi swe serce otwierasz; szczodrze Twej łaski ludziom udzielasz. Potrafisz pocieszyć i siły dodać; z cudownego obrazu chcesz rękę podać. Patrzysz na nas z wielką troską, boś Ty jest Matką Boską – modliły się wierszem dzieci.

Mszy św. przewodniczył bp Roman Marcinkowski. - Bóg postawił Cię, Maryjo, na naszych drogach, byś była nam pomocą i ostoją w drodze do nieba. Chcemy z ufnością chwycić się Twojej dłoni. Dodawaj nam odwagi – mówił w czasie homilii bp Roman. – To Jezus z krzyża przekazuje ludziom swój testament. Objawia ostatnią wolę. Objawia nową tajemnicę macierzyństwa i daje Maryi możliwość bycia z każdym swoim uczniem – akcentował bp Marcinkowski.

Zwrócił uwagę, że to właśnie Maryja modli się, aby każdy człowiek znalazł się tam, gdzie jest Jej Syn. - Ona w chwilach trudnych mówi każdemu z nas: nie bójcie się i bo Jezus jest zbawieniem i mocą – zwracał uwagę w kazaniu bp Roman.

Powitanie Maryjne przeżywają nie tylko starsi, którzy doświadczyli Jej matczynej łaski i opieki, ale także dzieci, które z wielkim przejęciem oczekują Jej przyjścia. - Pierwszy raz uczestniczę w takiej uroczystości, kiedy Maryja przychodzi do naszej parafii – dzieli się 10-letni Dominik. – Denerwuje się, czy wszystko wypadnie w porządku. Bo jednak Maryja nie jest zwykłym gościem. Ona jest Matką Bożą, kimś, kto najlepiej nas zna i wie, czego potrzeba naszemu sercu – dodaje.

Uroczyście przystrojona droga, udekorowany kościół, dzieci komunijne z maryjnymi flagami, asysta procesyjna, straż pożarna, poczty sztandarowe - to wszystko na cześć Matki Bożej przygotowała parafia św. Maksymiliana.