Ta modlitwa niesie

Agnieszka Otłowska

|

Gość Płocki 23/2016

publikacja 02.06.2016 00:00

W jaki sposób wspólnota, jak np. „Wojsko Gedeona”, może ratować życie rodzinne i czy mamy na to jeszcze czas?

Rodzina Bartosiaków z Cekanowa k. Płocka każdego dnia stara się twardo stąpać po ziemi, stawiać czoła kolejnym wyzwaniom, mierzyć się z trudnościami, cieszyć się wszystkim, co dobre. Rodzina Bartosiaków z Cekanowa k. Płocka każdego dnia stara się twardo stąpać po ziemi, stawiać czoła kolejnym wyzwaniom, mierzyć się z trudnościami, cieszyć się wszystkim, co dobre.
Agnieszka Otłowska /Foto Gość

Małgorzata i Łukasz Bartosiakowie z podpłockiego Cekanowa należą do wspólnoty „Wojsko Gedeona”, która, jak sami mówią, pomaga im budować wspólnotę ducha i wspólnotę przyjaciół. – Łączy nas wspólny mianownik, którym jest Jezus – mówią Bartosiakowie. – Zaletą tej wspólnoty jest to, że każdy jest inny: są świeżo upieczeni małżonkowie i małżeństwa z dłuższym stażem. Każdy czerpie coś z drugiego dla siebie.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.