10 kwietnia przypadają urodziny bł. bp. Leona Wetmańskiego. I choć mijają lata od jego chrztu i męczeńskiej śmierci, to jednak słowa i przykład pozostają na zawsze aktualne.
„Jeżelibyś, Boże Miłosierny i Dobry, dał mi łaskę, którą nazywają śmiercią męczeńską, przyjmij ją głównie za grzechy moje i za tych, którzy by mi ją zadawali, aby i oni Ciebie, Boże Dobry i Miłosierny, całym sercem kochali” – słynne słowa jego testamentu, spisane w 1932 roku
Zdjęcia ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość
Jest płockim świętym „od miłosierdzia”, którego warto bliżej poznać, zwłaszcza w tym Roku Świętym, gdy mija 130 lat od jego urodzin w Żurominie i 75 lat od męczeńskiej śmierci w Działdowie.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.