Gdy słuchaliśmy Jezusa. Płock - św. Wojciech

am

publikacja 04.04.2016 17:41

- Gdy słuchaliśmy twego Syna, Maryjo, to słowa kształtowały naszą tożsamość, kulturę narodową - mówił bp Roman Marcinkowski w parafii pw. Wojciecha na Podolszycach-Południe.

Gdy słuchaliśmy Jezusa. Płock - św. Wojciech Płock, 2.04.2016. Peregrynacja obrazu jasnogórskiego Agnieszka Małecka /Foto Gość

- Przybywasz do nas dzisiaj, a zarazem jesteś, Maryjo, u siebie. Bo tobie, jako Królowej Polski poświęciliśmy ten nasz nowy kościół. Tutaj jesteś obecna zawsze z nami, jako Matka i Królowa. Na dzisiejszy dzień przygotowaliśmy nasze serca przez modlitwę i słuchanie słowa Bożego. wielu z nas skorzystało z sakramentu pokuty, by z czystym sercem przyjąć Matkę.

Cieszę się z twojej obecności razem ze zgromadzonymi licznie parafinami. Cieszę się z władzami miasta, przedstawicielami Policji, wojska i myśliwych - mówił w powitaniu ks. kan. Jerzy Ławicki, gdy Jasnogórski Obraz został wniesiony do kościoła i umieszczony w głównym ołtarzu. Peregrynująca kopia obrazu przekryła niejako kopię Matki Bożej Częstochowskiej, która na stałe znajduje się w tym kościele.

- Jesteś nam bardzo bliska. Przecież czytając Pismo Święte widzimy Cię żyjącą pośród ludzi, radosną, cierpiącą. Jako dziewicę i kobietę, cieszącą się z narodzin dziecka. Żonę i wdowę. Emigrantkę. Matkę niewinnie skazanego… Jesteś jedną z nas - mówił proboszcz tej młodej wspólnoty parafialnej.

- Maryjo, Twoje nawiedzenie wpisuje się w historię naszej parafii, naszego miasta, naszych rodzin i nas samych. Chcemy pamiętać, być z Tobą i czuwać. Oddajemy Ci wszystkie rodziny naszej parafii. Niech będą wierne swojemu rodzicielskiemu powołaniu. Prowadź nas do Jezusa, naszego Pana. Rozwijaj naszą wiarę, pobudzaj do uczynków miłości i miłosierdzia. Bądź w naszej codzienności. Wspieraj nas w wychowywaniu naszych dzieci. Maryjo cierpiących pociesz, a pracy naszej pobłogosław! - prosili przedstawiciele rodzin.

Uroczystości wprowadzenia ikony Czarnej Madonny do parafii św. Wojciecha przewodniczył bp Roman Marcinkowski. W homilii zauważył, że słowa Chrystusa kształtowały naszą tożsamość, kulturę narodową oraz tworzyły klimat i kulturę życia. - Ewangelia Jezusa budziła wiarę, która stała się kryterium mylenia i działania całego narodu. Jednak gdy nie słuchaliśmy Jezusa, łamało się nasze życie osobiste, społeczne i narodowe, choć czasem trudno nam się było do tego przyznać. Jeśli nasi władcy, rządzący słuchali Wschodu, wówczas przychodziło zniewolenie komunistyczne. Jeśli słuchali Zachodu, to wraz z demokracją przychodziło zniewolenie ekonomiczne i ideologiczne cywilizacji bez Boga. Maryjo, mówisz dziś do nas - uczyńcie wszystko, cokolwiek wam Syn powie - mówił bp Roman.