Śpiewaj "Rotę" i poczuj więź

wp

publikacja 02.04.2016 00:00

Towarzystwo Naukowe Płockie rozpoczęło świętowanie 1050. rocznicy chrztu Polski od wykładu ks. prof. Grzybowskiego i otwarcia wystawy starodruków - "pomników dziejów Polski".

Odczyt ks. prof. Michała Grzybowskiego "Chrzest i początki chrześcijaństwa w Polsce" w Towarzystwie Naukowym Płockim Odczyt ks. prof. Michała Grzybowskiego "Chrzest i początki chrześcijaństwa w Polsce" w Towarzystwie Naukowym Płockim
ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość

- "Rota" Marii Konopnickiej jest wyznaniem uczuć względem ziemskiej ojczyzny. Owo "Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród..." jest uznaniem trwałości i serdecznych więzi z ziemią, ludźmi, językiem, kulturą, wiarą, religią i państwem. Tych elementów, które nas identyfikują, jako Polaków, trzeba szukać w nurcie czasu i przemijania - mówił na spotkaniu w Towarzystwie Naukowym Płockim ks. prof. Michał Grzybowski.

Jego wykład poprzedził otwarcie wystawy: "Pomniki dziejów Polski", która została przygotowana ze zbiorów TNP.

Zostały zaprezentowane na niej najcenniejsze z kolekcji starodruków Biblioteki im. Zielińskich, m.in. pierwsze drukowane wydania dzieł średniowiecznych dziejopisów, m.in. Jana Długosza, a także dzieła Macieja z Miechowa, Marcina Kromera, Marcina i Joachima Bielskich, Joachima Pastoriusa, czy Wespazjana Kochowskiego.

- Przez tych 1050 lat przeszło 40 pokoleń, jak ktoś policzył. O naszych początkach mówią lakoniczne zapiski u praskich kronikarzy, że: "Dąbrówka przybyła do Mieszka", że "Mieszko przyjął chrzest", że "narodził się syn Bolesław" - mówił ks. profesor.

W swym wykładzie zwrócił uwagę, że decyzja władcy Polan była bardzo przemyślana. - Nie został on doprowadzony do chrztu siłą, ani wiara nie została mu narzucona przez obcą potęgę. Przyjęcie chrześcijaństwa było otwarciem się pismo, kamienne romańskie budowle, wyższy poziom kultury duchowej. To było również otwarcie się na szkoły, uniwersytety, klasztory. W końcu X wieku nie było inne j drogi do Europy, jak przez chrzest - akcentował ks. profesor.

Prelegent zwrócił uwagę, że nie była to droga łatwa, bo wiodła przez śmierć pierwszych męczenników Wojciecha i towarzyszy, a była także przelana krew po drugiej stronie, gdy kogoś próbowano nawracać siłą.

Ks. prof. Grzybowski zwrócił uwagę na sens duchowy nowej religii, który był przekazywany przez głoszenie katechez i wyjaśnienia, przez wyznanie wiary i chrzest, wreszcie przez pouczenia moralne i budowę pierwszych kościołów.

- Taka misja trwała w jednym miejscu po kilka tygodni. Ale jeszcze zapisy z wizytacji biskupich sprzed kilku wieków mówią m.in. o tym, że misje oraz przekazywanie prawd wiary trwały w parafiach nawet trzy tygodnie - mówił ks. profesor.

Tak się złożyło, że wykład ks. prof. Grzybowskiego o chrzcie i początkach chrześcijaństwa w Polsce zbiegł się w czasie z podobną konferencją historyków Kościoła w Gnieźnie. Ważne, że Towarzystwo Naukowe Płockie tym odczytem i wystawą włącza się w ogólnopolskie obchody wielkiej i ważnej rocznicy chrztu Polski.

Wystawa "Pomniki dziejów Polski", w siedzibie Towarzystwa Naukowego Płockiego, przy placu Narutowicza 8 będzie czynna do 6 maja.