Powitaniu ikony Czarnej Madonny towarzyszyły sztandary, straż, asysta procesyjna, dzieci komunijne, harcerze, a także parafianie Łętowa. Pierwszy obraz Jasnogórskiej Pani powitał ks. proboszcz Eugeniusz Światkowski, a następnie powitali Ją przedstawiciele rodzin, młodzieży i dzieci.

- Bądź pozdrowiona, Matko nasza, wielka nauczycielko. Ty, która przynosisz nadzieję – witała obraz rodzina. – Z największą ufnością przychodzimy dziś przed Twój święty obraz, aby oddać Ci cześć i błagać o Twoją pomoc. Matko pięknej miłości, ogarnij Swym miłującym sercem nasze rodziny. Uproś, aby panowały w nich wzajemne zrozumienie, gotowość pomocy, zdolność przebaczania, cierpliwość i miłość w codziennym życiu. Spraw, aby żadne problemy nie oziębły w nas rodzinnej miłości – modliła się rodzina.

- Witaj, Pani Jasnogórska! Dziś, gdy jest nam dane stanąć przed Twoim wizerunkiem, pragniemy Cię powitać jak najgoręcej – witała ikonę Czarnej Madonny młodzież. – Matko Boga, Ty znasz troski młodych serc, nasze młodzieńcze pragnienia i rozczarowania. Wołamy do Ciebie, abyś wstawiała się za nami u Swego Syna, wypraszając nam żywą wiarę, która nie lęka się żadnych trudności. Spraw, abyśmy żyli, wzrastali i wytrwali w wierze do końca. Ufni w Twoje nieskończone miłosierdzie, zawierzamy Ci dziś nasze młode życie. Maryjo, daj nam odwagę do dawania świadectwa naszej wiary na uczelni, w szkole, w domu, na ulicy, byśmy szli za Twoim przykładem – prosiła młodzież.

- Maryjo, dziś przyszłaś do nas w Tym cudownym obrazie – witały obraz najmłodsi. – Chcemy dzisiaj Tobie ofiarować nasze dziecięce serca, by na Twój wzór były ku Bogu i ku ludziom. Przychodzimy do Ciebie, byś dała nam Jezusa – Przewodnika na drogach naszego życia. Ucz nas dobrego życia i umacniaj nas w wierności Panu Bogu – modliły się dzieci.

Mszy św. otwierającej dobę nawiedzenia przewodniczył bp Mirosław Milewski. W homilii zwrócił uwagę, że jako chrześcijanie mamy patrzeć głębiej na postać Maryi, próbując odnaleźć klucz do zrozumienia Jej wielkości. – Moc Matki Bożej tkwi w czymś, czego świat nie umie zrozumieć – akcentował bp Milewski. – Maryja uczy nas w każdym pokoleniu, na nowo, żeby być pokornym, czyli znać swoje miejsce. Być pokornym, to nie znaczy wcale być upokarzanym, pogardzonym. Pokora jest cnotą, która wyraża się w konkrecie życia. Pierwszym przejawem pokory jest świadomość prawdy o sobie, uznania swoich ograniczeń, wad, grzechów, małości wobec Pana Boga, ale też dostrzeżenie swoich talentów, zalet, umiejętności – zwracał uwagę bp Milewski. – Dzisiaj, wy, drodzy parafianie, stajecie przed tym przejmującym wizerunkiem pokornej Maryi, cichej, jakby nawet milczącej – akcentował.

Biskup Milewski zwrócił uwagę, że wychodząc na powitanie Czarnej Madonny wierni z Łętowa przyszli uczyć się od Niej pokory. – Pokora ma też drugi, niemniej ważny wymiar. Jest nim wdzięczność! Bo zapewne wszystkie nasze serca przepełnione są wdzięcznością, jaką wyrażamy Bogu przez ręce Matki Jezusa i naszej Królowej. Ona przypomina nam dzisiaj, patrzącym na ten święty obraz, że Bogu zależy na każdym z nas. Że nasze życie nie jest Panu Bogu obojętne – mówił w czasie kazania bp Mirosław.

Na zakończenie zachęcił wiernych, aby dobrze wykorzystali czas nawiedzenia, aby uczyli się od Maryi pokory, która jest tak bardzo dzisiaj potrzebna w rodzinach, wśród znajomych, w miejscach pracy i w życiu publicznym.

W darach ołtarza parafianie złożyli księgę oddania Maryi, w której zapisali swoje zawierzenie Jasnogórskiej Pani, a także stągiew, do której złożyli swoje prośby i dziękczynienia. Owocem nawiedzenia i przedłużeniem peregrynacji będzie peregrynacja obrazu Czarnej Madonny w rodzinach, który poświęcił bp Mirosław na zakończenie Mszy św.