Pasja bardzo ludzka

Agnieszka Otłowska

publikacja 13.03.2016 00:45

W soboty i niedziele Wielkiego Postu przy czerwińskiej bazylice nad Wisłą wystawiane jest misterium męki Pańskiej.

Organizacją misterium zajmuje się Salezjański Ośrodek Młodzieżowo-Powołaniowy "Emaus" Organizacją misterium zajmuje się Salezjański Ośrodek Młodzieżowo-Powołaniowy "Emaus"
Agnieszka Otłowska /Foto Gość

Przez długie lata spektakl był grany przez kleryków z salezjańskiego nowicjatu. Od kilku lat zastępują ich zawodowi aktorzy.

W 2014 r., po dłuższej przerwie, sztuka powróciła na deski klasztornej sali teatralnej, ale już w nowej odsłonie, profesjonalnej obsadzie i w oparciu o poszerzony scenariusz. W dwugodzinnym spektaklu pasyjnym biorą udział profesjonalni aktorzy oraz młodzież ze środowisk salezjańskich. Artyści przenoszą publiczność do Wieczernika, a także na drogę ku Golgocie. Widzowie są świadkami m.in. ostatniej wieczerzy, wjazdu Chrystusa do Jerozolimy oraz Jego zmartwychwstania.

Czerwińskie misterium to nie tylko Pasja, ale przede wszystkim opowieść o ludziach, którzy towarzyszą w ostatnich dniach Jezusowi. W mękę Pańską wplatane są dramaty i cierpienia ludzi, którzy nie tylko upadają w wierze, ale i zmagają się z pokusami codzienności. Przedstawienie skutecznie trafia do młodszych i starszych odbiorców.

- Bardzo mi się podobało to przedstawienie - mówi Filip. - Bardziej zrozumiałem to, jak Pan Jezus cierpiał; że dziś to On powinien być numerem jeden w naszym życiu. Tutaj zostało to w sposób namacalny pokazane. Nie był to zwykły zapis słów, liter z Pisma Świętego, ale był to dosadny obraz, który przemawiał do wszystkich.

- Przybywamy na misterium już od trzech lat - wtrąca pani Małgorzata. - Bardzo nam się podoba. Z roku na rok dostrzegamy coraz lepsze wykonanie i urozmaicenie o kolejne wątki. Za rok ponownie zamierzamy tutaj przyjechać.

- Misterium było przekazem mocnym, choć momentami nawet żartobliwym - mówi 11-letni Jakub. - Niektóre ze słów były przekazane bardzo dosadnie i po ludzku. W innych przedstawieniach można dostrzec, że są one ustawiane bardziej pod linijkę. Tutaj bardzo fajnie to wszystko zostało wykorzystane. Wychodzę z niego bardziej uduchowiony. Zrozumiałem, co się stało, kiedy żył z nami Jezus. Najbardziej podobało mi się to, że to spektakl odegrany był w małej formie musicalu, bo przez śpiew można dużo odebrać.

Organizatorzy zachęcają zarówno do obejrzenia spektaklu, jak też do głębokiej refleksji nad ostatnimi godzinami życia Chrystusa, wielkopostnej modlitwy oraz do udziału w Mszach św. odprawianych przez obliczem Matki Bożej Pocieszenia w czerwińskim sanktuarium.

Czerwińska męka Pańska ma długą tradycję. Została napisana przed II wojną światową przez ks. Franciszka Harazima, a monumentalną muzykę skomponował do niej ks. Antoni Chlondowski (właściwie Hlond - brat Augusta, prymasa Polski). Po raz pierwszy misterium "Męki Pańskiej" Harazima-Chlondowskiego zostało wystawione 8 marca 1931 r. w Krakowie, a po II wojnie światowej przywędrowało do Czerwińska. W tutejszym klasztorze spektakl pasyjny wystawiany był przez 70 lat. Wydarzenie przyciągało tysiące pielgrzymów, nie tylko z północnego Mazowsza. Po długoletniej przerwie to ogromnie popularne widowisko wielkopostne powróciło, w nowej odsłonie. W tym roku misterium jest dwugodzinnym spektaklem, poszerzonym o nowe wątki, wzbogaconym szerszą oprawą muzyczną i większą liczbą aktorów. Organizatorem misterium jest Salezjański Ośrodek Młodzieżowo-Powołaniowy "Emaus".