Żywioł w mundurku

Agnieszka Otłowska

|

Gość Płocki 09/2016

publikacja 25.02.2016 00:00

W tej szkole uczy się zaledwie 21 dzieci. Choć placówka działa zaledwie od roku, to już odnosi swoje pierwsze sukcesy. Jak powtarzają jej założyciele, chcą kształtować dzieci mądre, otwarte i wierzące.

 Uczniowie mają charakterystyczne ubrania, na których widnieje logo placówki Uczniowie mają charakterystyczne ubrania, na których widnieje logo placówki
Agnieszka Otłowska /Foto Gość

Wszkole „Żywioły” są już pierwsze sukcesy. – Nasi uczniowie występują w turniejach szachowych i naprawdę osiągają wysoki poziom. Sama jako matka dostrzegam, że moje dzieci w domu nie grają już tak chętnie w gry komputerowe, ale częściej wyciągają szachy – mówi dyrektor Małgorzata Ziółkowska. Gdy szkoła rozpoczynała działalność, jej założyciele i nauczyciele marzyli o miejscu bez dzwonków, w którym edukacja będzie łączyła się ściśle z wychowaniem, a dzieci będą miały dodatkowo swojego opiekuna – tutora. I konsekwentnie wprowadzili swoje marzenia w czyn.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.