Sukces tych akcji mierzy się nie tylko w liczbach, ale również w zwykłej ludzkiej solidarności z najbardziej potrzebującymi. Dając niewiele, można dołączyć się do większego strumienia, który zasili dzieła charytatywne Caritas. Na początku Wielkiego Postu do parafii naszej diecezji trafiło 20 tys. "Skarbonek Miłosierdzia", a także 44 tys. baranków wielkanocnych z białej czekolady.

- W ubiegłym roku zebraliśmy ponad 100 tys. zł. Dzięki temu pomagamy wielu ludziom. Te pieniądze są przeznaczane na różne dzieła, przede wszystkim na pomoc osobom starszym, potrzebującym i chorym - zaznacza ks. Szczepan Bugaj, dyrektor Caritas Diecezji Płockiej. Zebrane fundusze idą m.in. na dofinansowanie działalności Domu Dziennego Pobytu dla Osób Chorych na Alzheimera prowadzonego przez Caritas Płocku, jadłodajni i wsparcie leczenia i rehabilitacji dzieci. - Wspieramy leczenie 20 dzieci. Prowadzimy też stołówki dla bezdomnych i uboższych mieszkańców. Staramy się nikogo nie odprawiać z kwitkiem, nawet jeśli nie zawsze mają w danej chwili odpowiednie dokumenty (chociaż mobilizujemy ich do wyrobienia sobie odpowiednich zaświadczeń) - dodaje ks. dyrektor.

Skarbonki jałmużny wielkopostnej przygotowane są przede wszystkim z myślą o dzieciach i młodzieży. Przekazywane są do parafii, a stamtąd do środowisk szkolnych, jako zachęta do rezygnacji z drobnych przyjemności (np. kupno słodyczy) i przeznaczeniu tych pieniędzy na pomoc potrzebującym. W parafiach można kupować też baranki wielkanocne, które będzie można włożyć do koszyczka ze święconką. Są też dostępne w płockim sklepie Caritas przy ul. Sienkiewicza 34.

Caritas Płocka kolejny raz włącza się też w akcję "Tak. Pomagam!", która odbędzie się 4 i 5 marca w kilku ośrodkach diecezji, w hipermarketach kilku sieci spożywczych. W Roku Miłosierdzia nie może też zabraknąć Śniadania Wielkanocnego dla uboższych mieszkańców, które zostanie zorganizowane w Niedzielę Wielkanocną po Rezurekcji w siedzibie Caritas przy ul. Sienkiewicza 34.