Oto Matka przechodzi...

Agnieszka Otłowska

publikacja 23.11.2015 21:01

- Niesamowite przeżycie spotkało mnie, kiedy przemierzałem drogę, aby przekazać obraz z mojej parafii Pokrzywnica do Zator - mówi ks. Mirosław Borkowski.

Ks. Mirosław Borkowski Ks. Mirosław Borkowski
Agnieszka Otłowska /Foto Gość

- Na trasie przejazdu zauważyliśmy z ojcem kustoszem ludzi, którzy wyszli na drogę z chorągwiami i lampionami w dłoniach. W niektórych miejscach przejazdu było nawet wiele rodzin z małymi dziećmi. Nie można było tego nie zauważyć. Łzy same płynęły po policzku. Cóż to za niesamowite uczucie, gdy widzi się ludzi, którzy wychodzą, by przynajmniej na sekundę spotkać się z Maryją, naszą Matką, która przemierza kolejne przystanki swojej wędrówki. Co muszą czuć ci ludzie, gdy decydują się na to, by choćby przez kilka sekund dostrzec Maryję w samochodzie kaplicy? - mówi ks. Mirosław Borkowski, duszpasterz parafii Pokrzywnica.