- Sługa Boży kard. Stefan Wyszyński, prymas Polski, mówił: "Tyle masz stanic, w których odbierasz chwałę i cześć i w których rozdzielasz łaski Twego Syna. Obyś miała ich więcej" - witał obraz ks. Remigiusz Stachurski, proboszcz parafii.

- Taką maryjną stanicą, decyzją bp. Piotra, od 23 sierpnia tego roku jest także nasze sanktuarium Jasnogórskiej Matki Nadziei, którą czcimy w obrazie Pani Popowskiej. Dziękujemy Ci, dobra Matko, że od 350 lat królujesz pośród nas, że dzisiaj jeszcze bardziej zacieśnia się więź z duchową stolicą narodu polskiego poprzez obecność kopii jasnogórskiego obrazu - modlił się proboszcz. - Maryjo, jesteś dla nas niezwykłym Bożym darem na drodze ku zbawieniu. Oddajemy Ci naszą wolność, nasze serca, myśli, uczynki, abyś zawsze prowadziła nas do Twego Syna. Matko, przyjmij nasz entuzjazm, wzmacniaj w nas nadzieję - mówił w czasie powitania ks. Remigiusz.

- Prosimy Cię, Maryjo, wśród tylu dróg poprowadź serca nas, młodych. Wstawiaj się za nami, chroń przed ułudą i złymi wyborami. Pomóż nam budować przyszłe życie na fundamencie Chrystusa i napełniaj nasze serca dojrzałą i żywą wiarą - modliła się przed ikoną młodzież.

Mszy św. otwierającej dobę nawiedzenia przewodniczył bp Piotr Libera. - Kochani czciciele Matki Bożej, po 40 latach parafię Narodzenia NMP nawiedza obraz jasnogórski wędrujący po naszej diecezji - mówił biskup. W homilii zwrócił uwagę, że Maryja uczestniczy w królewskiej godności Swojego Syna. - Ona została wybrana przez Boga na Matkę Króla. Godność królewska Maryi polega na uczestnictwie w godności królewskiej Syna - tłumaczył.

Wskazywał, że królowanie Maryi jest pasmem nieustającej służby. Maryja jest nade wszystko królową, która służy. Służebnicą Bożą. - Ona, Matka i Królowa, kontynuuje swoją służbę aż po krzyż, bo stoi u stóp swego ukrzyżowanego Syna. Maryja służy młodemu Kościołowi. Królowanie jest dla Niej służbą! - przypominał biskup Libera.

Maryjną procesją, z pieśniami na ustach i lampionami w dłoni, wierni z Popowa powitali ikonę Czarnej Madonny. Przystankiem dla Maryi w popowskim sanktuarium stanie się również Zakład Karny w Popowie-Parcelach oraz kaplica w Gąsiorowie.

- Zwykle to my pielgrzymujmy do Niej, Matki Bożej z Polskiej Kany Galilejskiej. Dzisiaj to Ona przybyła do nas, do naszego małego sanktuarium Matki Nadziei - mówi pani Dorota. - Jesteśmy szczęśliwi, że spotkały się u nas dwie Matki: Jasnogórska i Popowska, która jest z nami od 350 lat - dodaje pani Renata. - Z radością ofiarujemy Jej swoje troski, radości, nocne czuwania… To dla nas naprawdę niezwykły czas - mówią wspólnie.