W rodzinie przychodzi zmartwychwstanie

Gość Płocki 41/2015

publikacja 08.10.2015 00:00

O wielkim sercu Polonii, zachętach Franciszka i przesłaniu spotkania w Filadelfii z Aldoną i Arturem Wiśniewskimi rozmawia Agnieszka Małecka.

Aldona Wiśniewska z wnuczkiem Jasiem rozmawia z reprezentantkami Nigerii na Światowym Spotkaniu Rodzin Aldona Wiśniewska z wnuczkiem Jasiem rozmawia z reprezentantkami Nigerii na Światowym Spotkaniu Rodzin
Archiwum rodziny Wiśniewskich

Agnieszka Małecka: Jak to jest? Całą rodziną, w 10 osób, polecieć do Ameryki?


Aldona i Artur Wiśniewscy: Taka wyprawa to niemałe wyzwanie. Przygotowywaliśmy się niemal cały rok. Chcieliśmy tam jechać, ale też powtarzaliśmy sobie, że jeśli Pan Bóg ma w planie naszą obecność w Filadelfii, to po prostu tam będziemy.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.