Te żonkile zakwitną z wiarą

Wojciech Ostrowski

publikacja 30.09.2015 00:36

Społeczność leżącego koło Przasnysza Leszna dołączyła do ogólnoświatowej akcji, której celem jest zbiórka pieniędzy na hospicja.

Akcja charytatywna Caritas i żonkile z "pól nadziei" towarzyszą dzieciom z Leszna k. Przasnysza w przygotowaniu do Pierwszej Komunii św. Akcja charytatywna Caritas i żonkile z "pól nadziei" towarzyszą dzieciom z Leszna k. Przasnysza w przygotowaniu do Pierwszej Komunii św.
Wojciech Ostrowski

Do tej akcji przyłączyć mógł się każdy, sadząc na przygotowanym przy kościele filialnym przasnyskiej parafii ojców pasjonistów poletku cebulkę żonkila i składając dobrowolny datek.

Wcześniej uczniowie i nauczyciele Zespołu Szkół w Lesznie, przedstawiciele lokalnych władz oraz mieszkańcy uczestniczyli we Mszy św., której przewodniczył ks. Szczepan Bugaj, dyrektor diecezjalnej Caritas.

- Bardzo pięknie wyglądają żonkile wiosenne, kwitnące, a przy okazji, gdy zbierzemy trochę pieniędzy, wspomożemy człowieka potrzebującego - mówił w homilii ks. dyrektor. Przywołał poruszający przykład. Podczas rozdawania żywności potrzebującym do płockiej Caritas zgłosiła się mama z synem. Po przyjęciu ich zgłoszenia, syn zapytał: "Mamo, to znaczy, że dziś już kolację będziemy jedli?". "Nie, nie będziemy dziś jeszcze jedli, dopiero jutro" - odpowiedziała matka, bo obiór żywności odbywał się dopiero nazajutrz. - Niech nas Pan Bóg prowadzi, niech otwiera nasze serca, abyśmy mogli jak najwięcej dobra i radości zanieść tym, którzy na tę pomoc czekają - zakończył ks. Szczepan.

Po Eucharystii uczniowie zaprezentowali okolicznościowy program słowno-muzyczny, a po zakończeniu sadzenia cebulek na wszystkich uczestników uroczystości czekał słodki poczęstunek. Każdemu z uczniów towarzyszył papierowy żonkil - symbol akcji.

- Myśl założenia szkolnego koła Caritas i posadzenia na miarę naszych możliwości "poletka nadziei" pojawiła się podczas inaugurującego nowy rok szkolny spotkania katechetycznego w Ciechanowie, w którym uczestniczył ks. Adam Przeradzki, wicedyrektor Caritas diecezji płockiej - opowiada inicjator akcji, katecheta Bogusław Brykała. - Ustaliliśmy później z proboszczem, o. Wiesławem Wiśniewskim, i rodzicami dzieci, które w przyszłym roku przystąpią do Pierwszej Komunii św., że każde dziecko zasadzi pięć cebulek żonkili: za siebie, rodziców i rodziców chrzestnych, aby tak jak ich wiara pielęgnowane stopniowo wzrastały i razem z nimi zakwitły w piękne majowe dni. Kiedy kupując cebulki, powiedziałem, na jaki cel są przeznaczone, pani w sklepie zaproponowała bardzo duży rabat, więc kupiłem 110 sztuk. Większą ilość cebulek dostarczył też ks. Szczepan Bugaj. Do mojego pomysłu pozytywnie odniósł się dyrektor szkoły, nauczyciele, rodzice i pozostali mieszkańcy wsi. Materialnie, finansowo i przede wszystkim sercem w organizację uroczystości zaangażowały się władze samorządowe. Jestem miło zaskoczony tak wielkim, pozytywnym odzewem.

- Co będzie dalej? Cebulki będą sobie rosły. Szkolne Koło Caritas też będzie się rozwijało. Chcemy przede wszystkim w sercach i czynach dzieci i młodzieży rozwijać zatroskanie o ludzi chorych, starszych, samotnych. Jakie formy ona przybierze, dzisiaj jeszcze w 100 procentach nie możemy powiedzieć, tak jak barwa i kształt naszych żonkili jest pewną niewiadomą, wiemy tylko, że będą piękne - poprzez swoją subtelność, barwę i zapach uświadomią nam wyższe cele istnienia, symbolizując kruchość i ulotność życia, przemijanie - stałą metamorfozę, tak jestem pewien, że nasze działania ubogacą nasze dusze, które staną się jeszcze piękniejsze - wyjaśnia katecheta.