Blisko Maryi. Zagroba

ks. Włodzimierz Piętka

publikacja 22.09.2015 23:42

W długą, bo sięgającą końca XI wieku, historię miejscowości wpisuje się nawiedzenie obrazu Czarnej Madonny.

We Mszy św. czynnie uczestniczyła młodzież, jako ministranci, schola i lektorzy We Mszy św. czynnie uczestniczyła młodzież, jako ministranci, schola i lektorzy
ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość

Tytuł św. Wojciecha i obraz Czarnej Madonny z Częstochowy z podpisem: "Pod Twoją obronę uciekamy się" w ołtarzu głównym i na ścianie kościoła to dwa istotne elementy pobożności, która od wieków jest obecna w parafii Zagroba. Szczególnie stały się żywe w czasie doby nawiedzenia przez obraz Matki Bożej Jasnogórskiej.

- Maryjo, daj nam nowe serca! Prosimy Cię o zgodę, pokój i pocieszenie. Tobie zawierzamy to, co jest smutne w nas, albo zagubione. Pomóż nam być silniejszymi od tego, co nam zagraża i oddala od Boga - mówił ks. proboszcz Wiesław Piątek.

- Obecność Maryi wśród nas jest okazją, abyśmy podjęli dzieło ewangelizacji - mówił w czasie Mszy św. bp Piotr Libera. - Ewangelizować, to wskazywać drogę i uczyć sztuki życia. To prowadzić ludzi do Jezusa, bo naprawdę wielu Go nie zna, wielu o Nim zapomniało, albo wyrzuciło Go z codzienności. Ewangelizować to prowadzić do Jezusa i dzielić się Nim z innymi. Patrzmy na Maryję: Ona nie tylko urodziła Jezusa, ale urodziwszy - dała Go światu. To właśnie wyraża obraz Jasnogórski - mówił bp Piotr.

Ks. biskup zachęcał, aby w znaku ikony odkryć obecność Maryi, która spełnia macierzyńskie zadanie i przynosi nam Jezusa. - Ale przynosi nam również zadanie: abyśmy tak, jak Ona, nieśli światu Jezusa. Czy rzeczywiście przekazujemy Jezusa? Czy dajemy przykład wiary? Czy po mnie ludzie mogą zobaczyć Boga w świecie? - pytał bp Libera.

Obraz Nawiedzenia witano bogatą procesją, w której uczestniczyły m.in. poczty sztandarowe, strażacy i schola parafialna "Aniołki". Skupia ona dzieci i młodzież od szkoły podstawowej do liceum. W liturgię Mszy św. zaangażowała się również liczna grupa młodzieży i ministrantów.

Pierwsze nawiedzenie parafii Zagroba miało miejsce 6 maja 1976 roku. - Zapamiętałam tamto nocne czuwanie przy obrazie. Teraz znowu tu jestem, bo może to moje ostatnie nawiedzenie - mówi wzruszona pani Krystyna. Po Mszy św. z ks. biskupem większość ludzi wychodzi z kościoła, wygaszone są światła, ale pozostają ci, którzy patrzą, czuwają... są blisko Maryi.