Jak Jej odpowiesz? Bonisław

am

publikacja 18.09.2015 12:50

- Jeżeli zaprosimy Maryję do siebie, doświadczymy jej opieki - mówił bp Piotr, gdy rozpoczynała się doba nawiedzenia w tej wspólnocie.

Najmłodsi utworzyli szpaler z różami Najmłodsi utworzyli szpaler z różami
Agnieszka Małecka /Foto Gość

Z towarzyszeniem orkiestry dętej z Gozdowa parafianie w Bonisławiu przyprowadzili obraz Matki Bożej Częstochowskiej do swojego kościoła. Przed wejściem najmłodsi utworzyli szpaler ze wzniesionych białych róż. Kiedy kopia cudownego wizerunku stanęła na przygotowanym ołtarzu, tak witał ją proboszcz tej parafii, ks. Franciszek Kuć:

- Ty wiesz ile w nas dobra, a ile zła. Ucz nas drogi swojego Syna, byśmy tworzyli wspólnotę miłości, potrafili docenić wartość wiary i chrześcijańskiego życia. Nasza Pani Królowo, Tobie zawierzamy całą wspólnotę parafialną. Powierzam chorych i cierpiących. I tych, którzy nie znają twojego Syna.

O opiekę nad rodzinami prosili Maryję przedstawiciele dorosłych mieszkańców parafii św. Stanisława BM w Bonisławiu. - Otaczaj nasze rodziny macierzyńską opieką. Strzeż ich świętości, natchnij pobożnością, ochraniaj przed wszelkim nieszczęściem. Spraw, aby w naszych rodzinach panowały zgoda i miłość. Abyśmy po chrześcijańsku wychowywali dzieci. Uproś wytrwanie w wierze i świętość życia - prosili bonisławscy parafianie.

Doba nawiedzenia w tym miejscu diecezji płockiej rozpoczęła się 17 września, w rocznicę napaści Związku Sowieckiego na Polskę. Nawiązał do tego wydarzenia w homilii bp Piotr Libera, przewodniczący tej Mszy św. - My na szczęście nie toczymy żadnej wojny, ale przecież tak jak każdy człowiek potrzebujemy pomocy z góry, potrzebujemy Bożego błogosławieństwa, Bożej łaski, Bożego miłosierdzia. A to wszystko może ofiarować Ta. która w kopii cudownego obrazu przybyła do nas - mówił.

Biskup płocki zachęcał zebranych, by zaprosili do siebie Maryję, tak jak zrobili to nowożeńcy w Kanie Galilejskiej. - W tym opisie najbardziej jest widoczna troska Maryi o tych, którzy Ją do siebie zaprosili. Maryja zaproszona na wesele zatroszczyła się o nowożeńców, którzy znaleźli się w bardzo niezręcznej sytuacji. Maryja ciągle troszczy się o tych, którzy Ją zapraszają do siebie - akcentował bp Piotr.

Na koniec tej Mszy św., sprawowanej przed jasnogórskim wizerunkiem, biskup płocki prosił tutejszych parafian, by w tej dobie nawiedzenia do prywatnych intencji dołączali modlitwę za misjonarzy i misjonarki.

- Najczęściej udajemy się do Częstochowy. Dzisiaj z Częstochowy przybyłaś do parafii Bronisław. Będziemy chcieli przyjąć Cię jak najserdeczniej i za obecność wśród nas dziękujemy. Przez całe misje było nas bardzo dużo. To świadczy o tym, że chcemy odpowiedzieć naszą miłością na matczyną miłość - powiedział na koniec proboszcz, ks. Franciszek Kuć.