Podejdź bliżej i zobacz! Krajkowo

ks. Włodzimierz Piętka

publikacja 27.08.2015 00:35

Przed wizerunkiem Matki Bożej Częstochowskiej krajkowscy parafianie wraz z bp. Piotrem Liberą odnowili Jasnogórskie Śluby Narodu.

Chłopcy ze Szkolego Zespołu Ludowego "Krajkowiacy", przy Zespole Szkół w Krajkowie, witają obraz Matki Bożej Chłopcy ze Szkolego Zespołu Ludowego "Krajkowiacy", przy Zespole Szkół w Krajkowie, witają obraz Matki Bożej
ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość

W długiej historii parafii, bo sięgającej 1401 r. i fundacji bp. Jakuba z Korzkwi, i dla gotyckiego XVI-wiecznego kościoła pw. św. Stanisława Kostki drugie nawiedzenie obrazu Matki Bożej Częstochowskiej wpisuje się w wydarzenia najważniejsze, tym bardziej, że odbywało się 26 sierpnia - w tytularną uroczystość Czarnej Madonny z Jasnej Góry.

- Maryja weszła w naszą historię i tyle razy przynosiła zwycięstwo. Podobnie i teraz, ta sama Orędowniczka i Pośredniczka, przychodzi do nas: "Bogurodzica Dziewica, Bogiem sławiena Maryja" - mówił w kazaniu bp Piotr Libera. - Człowiek potrzebuje mocy z wysoka, a ten dar niesie nam Matka Boża - zwrócił uwagę biskup płocki. Nawiązując do odczytanej w czasie Mszy św. Ewangelii o cudzie w Kanie Galilejskiej (J 2, 1-11), biskup stwierdził, że Maryja troszczy się o tych, którzy zaprosili Ją do siebie. - Potwierdza to historia Polski, w której niemal 1050 lat temu zostaliśmy ochrzczeni, a od 1382 r. Jasna Góra jest nam ostoją i znakiem macierzyńskiej obecności Maryi. Tak, Maryja stała się dla nas prawdziwą Matką! Weszła w nasze dzieje i idzie przez nasze ziemie. Jeśli zaprosisz Maryję, Ona bez wątpienia okaże ci matczyną opiekę - mówił biskup płocki.

Zgodnie z polską tradycją, przed obrazem Matki Bożej bp Piotr Libera i parafianie z Krajkowa po homilii odnowili Jasnogórskie Śluby Narodu. Padło więc kilkakrotnie mocne: "Przyrzekamy!", jak tego chciał sługa Boży kard. Stefan Wyszyński.

- Wpatrujcie się w tę ikonę, w oczy Maryi. Nie zawsze trzeba mówić, wymyślać słowa. Wystarczy być i słuchać, co Matka chce powiedzieć - zwrócił uwagę na zakończenie Mszy św. biskup.

W procesji z darami przyniesiono m.in. "Księgę trzeźwości". Prowadzona w parafii Krajkowo od 1981 r., zawiera nie tylko przyrzeczenia abstynenckie, ale przed tą peregrynacją stała się miejscem, gdzie wpisywano postanowienia, dziękczynienia i prośby do Maryi. A wpisano ich naprawdę wiele.

O pierwszej peregrynacji obrazu jasnogórskiego, który parafię Krajkowo nawiedził 11 maja 1976 r., przypomina jeden ze sztandarów procesyjnych, na którym wypisano: "Matko Boża, któraś nawiedziła naszą parafię, wstawiaj się za nami". Wtedy, po pierwszej peregrynacji, jak czytamy w parafialnych zapiskach, powstawały koła Żywego Różańca, liczne było też grono Pomocników Matki Kościoła.

Co będzie teraz? Gdy ks. proboszcz Zbigniew Kluba witał obraz Matki Bożej, od razu zawierzał Maryi sprawy parafii. Może najpiękniej i naturalnie wyraziła to pewna kobieta, która chyba ze swym wnuczkiem, stała blisko samochodu-kaplicy. I gdy ukazywał się cudowny wizerunek i grano przejmujące fanfary w wykonaniu strażackiej orkiestry dętej, ona wzięła go za rękę i wzruszonym głosem powiedziała: "Podejdź bliżej, zobacz!". Może od tego wszystko się zaczyna...