- W Popowie dopisujemy dziś jeszcze jeden rozdział bardzo długiej historii kultu Matki Bożej na Mazowszu i Ziemi Dobrzyńskiej. Czynimy to w szczególnym momencie dziejów naszej ojczyzny i Kościoła, czynimy to w roku 940-lecia istnienia diecezji płockiej. Czynimy to w roku nawiedzenia naszej rodziny diecezjalnej przez Maryję w ikonie jasnogórskiej, bo nie ma takiego okresu w historii, w której by człowiek nie potrzebował Bożej pomocy. Wobec Boga jesteśmy tylko dziećmi, a dzieci zawsze liczą na łaskawe spojrzenie Ojca i na budzące nadzieję oczy Matki - mówił na początku Eucharystii bp Piotr Libera. Biskup płocki ogłosił Popowo diecezjalnym sanktuarium maryjnym.

Mszy św. przewodniczył abp Wacław Depo. - Po uroczystościach Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i wspomnienia Maryi Królowej gromadzi was dzisiaj ta sama wiara. Gromadzi nas miłość i wdzięczność wobec Boga, który dał nam Maryję jako Matkę nadziei w Jej częstochowskim obrazie, od 350 lat obecną tu, w Popowie. Dlatego stajemy w tym miejscu z tą duchową mozaiką modlitw, zarówno tego miejsca, czasu i wspólnoty ludzi, aby wprowadzić to wszystko w najgłębszą tajemnicę wiary, jaką jest Eucharystia - mówił w czasie Mszy św. abp Depo.

- Rozstrzygnijcie, komu chcecie służyć: Bogu czy bałwanom – mówił w homilii arcybiskup, odwołując się do niedzielnych czytań biblijnych. - Ci, co za Nim poszli, uwierzyli słowom Jezusa, że On jest Bogiem i Mesjaszem. Jest to wybór i zaangażowanie, to łaska, z którą trzeba współpracować. Każdy z nas musi uczynić to w swoim życiu, nikt za nas tego nie zrobi, nikt za nas nie wybierze. Mamy żyć tak, aby nasze życie nie zaprzeczało wierze - mówił metropolita częstochowski, który przewodniczył Mszy św. i dokonał koronacji obrazu Matki Bożej Popowskiej.

- Dziś (przez akt koronacji - red.) zaprosiliśmy Maryję do naszego życia. Chcemy pokazać, że gdzie jest Bóg, tam jest krzyż. Gdzie jest Bóg, tam jest przyszłość. Nasze jutro, nasza przyszłość zaczyna się od dziś, i od naszego wyboru życia w Bogu i życia na wieczność - powiedział abp Depo.

- Waszą siłę stanowią nie tylko daty historii, ale przede wszystkim głębia Bożych łask i tajemnic ludzkich spotkań z Bogiem, których tu doświadczacie przez pośrednictwo Maryi - mówił w homilii abp. Depo. - Maryja wychowuje nas w Swojej szkole, prowadząc ku Chrystusowi, wychowuje nas przez niepokój sumień, a nawet ból i cierpienie tej pielgrzymiej wiary, którą dzisiaj przemierzyliśmy - akcentował abp Depo.

Po akcie koronacji papieską "Koroną wdzięczności" został odmówiony akt zawierzenia rodzin: "Wierzymy w Twoją obecność i bliskość. Wierzymy, że każdego z nas kochasz. Pragniemy jak św. Jan przyjąć Ciebie i wprowadzić Cię w całe nasze życie. - Maryjo, oddajemy się Tobie.

Pragniemy stać się święci. Pragniemy, aby żył w nas Jezus, Twój Syn; pragniemy coraz bardziej z Nim się jednoczyć, aż do całkowitej przemiany w Niego. Ty kształtowałaś Jezusa. Prosimy Cię, ukształtuj Go w nas. - Maryjo, oddajemy się Tobie.

Znamy dobrze naszą słabość. Przepraszamy Cię za zmarnowane łaski, za to, czym zraniliśmy Pana Jezusa i Ciebie, a także naszych braci, osobiście i we wspólnocie. Ty potrafisz naprawić, to co zepsuliśmy. - Maryjo, oddajemy się Tobie.

Oddając Ci siebie, ufamy, że także Ty zstąpisz ku nam. Prosimy, zamieszkaj w naszych sercach, w naszych rodzinach i wspólnotach. Prosimy, daj nam udział w Twoich duchowych dobrach: w Twojej wierze, nadziei i miłości. Kieruj nami. Pragniemy Twoim spojrzeniem patrzeć na naszych braci. Na tych, którzy się zagubili - pragniemy patrzeć Twoim spojrzeniem pełnym miłosierdzia i przebaczenia. Pragniemy w ten sposób razem z Tobą wypraszać im miłosierdzie i łaskę skruchy. - Maryjo, oddajemy się Tobie.

Posługuj się nami, Matko nadziei, w posłudze wobec chorych, ludzi starszych i bezrobotnych, aby siła Twojej, Matko, nadziei wskazywała im drogę zwycięstwa i szczęścia. - Maryjo, oddajemy się Tobie.

Przychodzimy do Ciebie z naszymi krzyżami i troskami, z niepewnością o przyszłość, z naszymi zranieniami, z niemożnością przebaczenia. Przynosimy Ci nasze rozczarowanie – sobą i bliskimi. Z Tobą powiemy Bogu: "tak", wierząc w zwycięstwo Jezusa nad złem. Z Tobą będziemy wierni do końca naszemu powołaniu, płynącemu z sakramentu chrztu: powołaniu do małżeństwa, kapłaństwa, do życia według rad ewangelicznych. Daj nam Twoją wiarę i wytrwałość, i niezachwianą nadzieję. - Maryjo, oddajemy się Tobie.

Pragniemy aby wszyscy ludzie mogli odczuć Twoją miłość, aby zrozumieli, że mogą zawsze do Ciebie przyjść, nawet z największym bagażem słabości, zła i grzechu – a Ty widząc prawdziwą skruchę, nigdy ich nie odrzucisz, bo jesteś Matką miłosierną. Chcemy być świadkami Twojej miłości. Chcemy przynosić wszystkim Twoją obecność. Chcemy pomagać Ci zmieniać świat, zaczynając od nas samych, naszych rodzin i wspólnot. - Maryjo, oddajemy się Tobie".

- Dziękujemy za ustanowienie naszej świątyni, sanktuarium Matki Bożej Popowskiej. Cieszymy się, że w tym zakątku Mazowsza nad Bugiem i Narwią rozkwitła nowa lilia dla Boga. Niech jej zapach użyźnia glebę ludzkich sumień i przynosi wielkie owoce dla całej diecezji – dziękował na zakończenie uroczystości ks. proboszcz Remigiusz Stacherski.

 - Radość i nadzieja te dwa słowa, w których zajmę wszystko, co chciałbym wyrazić. Radość z tego, że już od 350 lat Matka Boża króluje w tym obrazie, nazywanej Popowską, ale jest Częstochowską, w tej ikonie. Nadzieja, która jest związana z Jej osobą niezależnie od czasów i wyzwań. Tu Maryja jest obdarzona tytułem: "Mater Spei" - "Matka Nadziei", i dlatego bardzo się ciszę, że w roku nawiedzenia przez kopię ikony Matki Bożej, ta uroczystość wieńczy jakieś wieloletnie dzieło – powiedział w rozmowie z "Gościem Płockim" abp Depo.

Popowo od 350 lat jest miejscem kultu maryjnego i miejscem pielgrzymek. Odtąd kościół pw. Narodzenia NMP, ze względu na obecność korowanego wizerunku , będzie diecezjalnym sanktuarium maryjnym, obok tych dobrze znanych, jak: Skępe, Obory, Sierpc, Żuromin, Czerwińsk, Sierpc czy Przasnysz.