Radość ze wspólnoty

Agnieszka Otłowska

publikacja 07.08.2015 18:18

- Pielgrzymka to nie spacer, nie tylko etap, by coś zjeść. Jest to przejście z Bogiem, dla Boga, droga do doświadczenia – mówił ks. Krzysztof Morawnik, pallotyn w czasie Mszy św. drugiego dnia wędrówki.

Wspólnota wie, dla kogo idzie... Wspólnota wie, dla kogo idzie...
Agnieszka Otłowska /Foto Gość

W drugim dniu wędrówki mają za sobą 35 km. Mszę św. została odprawiona w Głogowcu - miejscu, gdzie zazwyczaj pary narzeczeńskie zawierają związek małżeński w czasie pielgrzymiego szlaku. Homilię wygłosił ks. Krzysztof Morawnik, pallotyn.

W czasie kazania zwrócił uwagę na życie wspólnotowe, które było głównym tematem wędrówki drugiego pielgrzymkowego dnia. Zaznaczył, że wspólnota powinna służyć Bogu i odnosić się do Niego. Porównał ją do szlaku pielgrzymki. Zauważył, że wspólnota jest zbiorowością ludzi, którzy są wolni i należą do niej nie z przymusu, ale dobrowolnie. To wspólnota, która pozwala dostrzec inny wymiar.

- To jest świadectwo, że Pan Bóg prawdziwie kocha człowieka. Specyfiką wspólnoty jest właśnie wasze wędrowanie, podczas którego pokazujecie, że Bóg kocha człowieka – mówił w czasie kazania ks. Krzysztof Morawnik, pallotyn. – Idziecie tym szlakiem, bo chcecie opowiadać o tym, co wasze serce doświadczyło. Nie chodzi o to, że zwracacie się do siebie "bracie", "siostro", ale posługujecie się językiem Ducha Świętego – mówił ks. Krzysztof.  – Jesteście świadkami Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego. Pielgrzymka to nie spacer, nie tylko etap, by coś zjeść. Jest to przejście z Bogiem, dla Boga, droga do doświadczenia – zwracał uwagę pallotyn. - To wyraz nadziei, miłości, wiary, radości, to moc prawdziwej wspólnoty. Wspólnota, to miejsce gdzie się wychowujemy, rozeznajemy, formujemy - kontynuował.

Na koniec dodał, że wspólnota ma to do siebie, że nie jest grupą wzajemnej adoracji, ale jest grupą mówiącą tym samym językiem. - Ona wie, dla kogo idzie. Ona nie kończy się w momencie wejścia na szczyt Jasnej Góry, odebrania bagażu. Ona wciąż żyje w środowiskach, do których wracamy. To jest moc wspólnoty, wymowny jej znak. Dawane świadectwo ma moc ewangelizacji innych ludzi - mówił ks. Morawnik.

Na zakończenie Mszy św. wszystkie małżeństwa wędrujące w tegorocznej pielgrzymce, a jest ich 38 par, dokonały odnowienia przyrzeczeń małżeńskich.

Spotkać można było również małżeństwa, które w poprzednich latach brały ślub w trakcie pielgrzymki, a dziś przyjechały, by wspólnie z pielgrzymami świętować swoje kolejne jubileusze.