Sierpień to piękny miesiąc. Wielu osobom kojarzy się z okresem trzeźwości i pielgrzymkami.
W tym roku dodatkowo związany z pielgrzymowaniem Matki Bożej w naszej diecezji. Jak nie oddać się maryjnemu wstawiennictwu i jak Jej nie poświęcić jednej doby, skoro Ona tyle nam wyprasza? Przeczytacie więcej o tym na s. VI. W końcu to do Niej lgną pielgrzymi z różnych zakątków Polski. Odkąd i ja poszłam pierwszy raz na pielgrzymkę, wracam do niej, ilekroć mogę. Szlak pielgrzymi jest przecieraniem szlaku do nieba. Mijałam kilka pielgrzymek przechodzących przez naszą diecezję i z pewnością ich sercu towarzyszy podobna intencja. Zapewne modlą się i za nas, gdy nas mijają. I choć to dla jednych zwykłe wędrowanie, dla innych jest kawałkiem życia, z którym nie da się rozstać.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.