Jakie perspektywy dla rolnictwa?

Agnieszka Otłowska

publikacja 28.07.2015 14:10

W Raciążu i Brudzeniu koło Płocka wojewoda mazowiecki rozmawiał z rolnikami o suszy.

Rolnicy rozmawiali z wojewodą o skutkach suszy i nawałnic, jakie dotknłey ich gospodarstwa Rolnicy rozmawiali z wojewodą o skutkach suszy i nawałnic, jakie dotknłey ich gospodarstwa
Agnieszka Otłowska /Foto Gość

Brak deszczu i utrzymujące się wysokie temperatury spowodowały, że ponad połowę gmin na Mazowszu dotknęła susza. Tegoroczne zbiory rolników mogą okazać się niższe o połowę od zeszłorocznych. Najbardziej zagrożonymi są gleby I kategorii, które obejmuje złoża jare, strączkowe oraz ozime. Największe zagrożenie występuje w północnej i zachodniej części województwa. Najbardziej zagrożonymi zaś suszą są powiaty: płocki, sierpecki, płoński, gostyniński, sochaczewski, nowodworski, aż do powiatu ostrołęckiego. To największy obszar zagrożenia suszą. Susza, według komunikatów Instytutu Uprawy, Nawożenia i Gleb dotyczy gruntów lekkich gleb klasyfikowanych, jako I i II kategorii. Susza zagraża szczególnie uprawom zbóż jarych, jak i ozimych, roślin strączkowych, a także stanowi duże zagrożenie dla roślin pastewnych, typu kukurydzy, rzepaku, ale również dla krzewów owocowych. Od początku lipca burmistrzowie i wójtowie sygnalizują ten problem do wojewody. Poprzez ich apele, powoływane są odpowiednie komisje do szacowania szkód. Na chwilę obecną jest ich już powołanych 71. Powoływane komisje szacują one straty w niemal 20 tys. gospodarstw rolnych.

 - Ponad 314 gmin w województwie zgłasza problem suszy w rolnictwie. Także w niektórych gminach nałożyły się do tego skutki gradobicia – mówił wojewoda Jacek Kozłowski, 27 lipca na spotkaniu z rolnikami w Raciążu. – Około 20 proc. upraw w powiecie płońskim jest dotknięta stukami suszy. Bardzo duże skutki nawałnic sygnalizują również rolnicy powiatu ciechanowskiego, przasnyskiego, makowskiego, gdzie burza z gradem bardzo wymłóciła rzepak - dodaje wojewoda.

W wielu gminach powoływane są komisje, które szacują skutki suszy, jak również innych zjawisk atmosferycznych, w tym gradobicia i nawałnic.

- Dodatkowym powodem mojego niepokoju, który sygnalizowałem ministrowi rolnictwa, jest to, że szczególnie podatnymi na suszę są gospodarstwa z hodowlą bydła mlecznego. Susza szczególnie dotknęła roślin służących, jako pasza dla bydła - akcentował wojewoda.

W czasie spotkania rozmawiano o wysokich kosztach hodowli i karach mlecznych, które spadają często na rolników prowadzących gospodarstwa mleczne. - Kary przekraczające kwoty mleczne, będzie można rozłożyć na raty i spłacać przez okres 3 lat. Odroczenia i umorzenia, nie będą objęte dodatkowymi odsetkami. Dotyczyć to będzie tylko tych gospodarstw, w których komisje wyszacowały skutki zdarzeń meteorologicznych, przede wszystkim suszy - obiecywał wojewoda.

Przypomniano, że podstawą do wystąpienia o pomoc jest stwierdzona szkoda w uprawach. Informacja o poniesionych stratach musi znaleźć się w protokole, który przygotuje komisja terenowa. Zatwierdzone prze wojewodę protokoły będą dla rolników podstawą do ubiegania się o różnego rodzaju pomoc.

Na spotkaniu z wojewodą rolnicy z Raciąża dowiedzieli się także o dostępnych instrumentach pomocy, jakimi są: kredyty preferencyjne na wznowienie produkcji, odroczenie terminu płatności składek w KRUS, ulgi w podatku rolnym oraz wsparcie oferowane przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

- Minister Rolnictwa sygnalizuje, że w ramach programu rozwoju obszarów wiejskich w przyszłym roku, ponownie zostanie uruchomione działanie 126, w ramach, którego można uzyskiwać środki na odbudowę, umacnianie potencjału gospodarstw rolnych. Postawą do ubiegania się o te środki, będą najprawdopodobniej tegoroczne protokoły z szacowania szkód w gospodarstwach - mówił Jacek Kozłowski.

Wiadomo, że w budżecie państwa na pomoc dla rolników przeznaczone jest 80 mln złotych. Wojewoda zapewnił, że rolnicy nie pozostaną sami z problemem, jaki wyrządziła susza.

W spotkaniach udział wzięli także samorządowcy, przedstawiciele Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz Mazowieckiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego.

Spotkanie wojewody z rolnikami odbyło się również w Brudzeniu koło Płocka.