Powrót Matki. Grzebsk

Agnieszka Otłowska

publikacja 26.07.2015 06:29

Liturgii otwierającej dobę nawiedzenia w parafii pw. św. Leonarda przewodniczył bp Roman Marcinkowski. Na powitaniu świętej ikony nie zabrakło też księży pochodzących z tej wspólnoty.

Tłumy wiernych przybyły, by powitać Matkę Bożą w miejscu Jej kultu Tłumy wiernych przybyły, by powitać Matkę Bożą w miejscu Jej kultu
Agnieszka Otłowska /Foto Gość

Parafia jest niewielka, ale z długą i ciekawą historią, osnutą wokół św. Leonarda i figury Matki Bożej Grzebskiej. Wśród obecnych na uroczystości powitania obrazu jasnogórskiego byli obecni m.in. ks. kan. Józef Szczeciński, proboszcz i dziekan w Gąbinie, i ks. Jarosław Kamiński, dyrektor Wydziału Duszpasterskiego Kurii Diecezjalnej Płockiej. Obaj pochodzą z parafii Grzebsk.

- Jestem bardzo wdzięczny Bogu i szczęśliwy, że jestem w tej chwili właśnie tutaj. Ta parafia zawsze była maryjna. Jej kult jest tutaj bardzo mocno uwypuklony - mówi ks. Jarosław. - W czasie uroczystego wprowadzenia ikony Matki Bożej Jasnogórskiej po raz drugi widziałem u ludzi tę samą radość w oczach, że przyszła Matka. Przypomniało mi się wydarzenie, gdy w 2002 roku wracała do naszego kościoła odzyskana figura Matki Bożej - mówi ks. Kamiński.

Wśród obecnych były osoby, które wspominają pierwsze nawiedzenie łamiącym się głosem. - W chwili pierwszego nawiedzenia byłam młodą mamą. Uczestniczyłam w obchodach z córką, która miała wtedy 10 miesięcy - wspomina Maria Kaczerska, parafianka św. Leonarda. - Wtedy, jako młoda mama, patrzyłam na Matkę Bożą i prosiłam, bym mogła czerpać od Niej prawdziwy wzór matki. Staram się podążać Jej drogą i wypełniać Jej przykład w moim życiu. Dzisiaj patrzę na to inaczej. Wróciła moja Matka sprzed 40 lat. Serce drży, powraca radość tamtej chwili. Dziękuję Jej za zdrowie, jakim mnie obdarza. Nie ustaję w modlitwie do Niej o zdrowie dla dzieci i wnuczków. Proszę, by wypraszała u swego Syna potrzebne łaski i by nigdy moje dzieci, wnuki nie zapomniały, co w życiu chrześcijanina ma zawsze pierwsze miejsce.

Mszy św. przewodniczył  bp Roman Marcinkowski. W homilii zwrócił uwagę, że Maryja została wybrana na Matkę wszystkich ludzi. - Maryja, Matka ludzi czczona przez wiele pokoleń. Również w Grzebsku, w gotyckiej figurze z XV wieku - rozpoczął kazanie bp Roman.

Wskazał na ludzi, którzy dzielą się miłością, i tę miłość okazują sobie poprzez proste słowo "kocham". Zwrócił uwagę, że Maryja również oczekuje naszego "kocham", naszego "Ave". - Ona chce, by Ją kochać i mówić "Ave Maryja". Poprzez modlitwę zbliżamy się do Jej serca jeszcze bardziej. "Kocham Cię, Maryjo" - te proste słowa warto częściej wypowiadać - mówił biskup.

Zwrócił uwagę, że matka chce dla swoich dzieci jak najlepiej. Jest ona zdolna poświęcić dla swoich dzieci więcej niż jesteśmy sobie w stanie wyobrazić. - Często ludziom wydaje się coś niemożliwe. A przecież Matka jest po to, by wyprosić to niemożliwe u Boga, swego Syna – zaznaczał bp Roman.

 - Przyjdź do Matki i powiedz Jej o swoim problemie. Zostań z Nią tej doby, Ona czeka. Jest tu dla ciebie - zakończył Mszę św. bp Marcinkowski.

W procesji powitania udział wzięli: dzieci komunijne i bogata asysta procesyjna, Ochotnicza Straż Pożarna, poczty sztandarowe, a także Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Jońca.