Człowiek wielki przy Maryi

ks. Włodzimierz Piętka

publikacja 25.04.2015 23:47

- Każda nasza pielgrzymka do maryjnego sanktuarium ma wymiar religijny, narodowy i osobisty - mówił w Skępem bp Kazimierz Górny, emerytowany biskup rzeszowski.

Bp Kazimierz Górny poprowadził procesję maryjną w klasztornych krużgankach Bp Kazimierz Górny poprowadził procesję maryjną w klasztornych krużgankach
ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość

To był pierwszy pobyt bp. Górnego w Skępem, choć zakon bernardynów zna on dobrze z licznych franciszkańskich klasztorów na południu Polski. Jednak Skępe - jak sam przyznał - urzekło go figurą Matki Bożej, piękną świątynią i licznymi epitafiami poświęconymi narodowym bohaterom. - Przekonuję się, że Skępe jest na tej ziemi "kuźnią wiary, pobożności maryjnej i patriotyzmu" - mówił bp Górny.

Odnosząc się w kazaniu do Ewangelii o Zwiastowaniu Matki Bożej, biskup powiedział, że odpowiedź Maryi jest dla nas najlepszym przykładem. - Gdy człowiek spotyka Boga, wtedy staje się naprawdę wielki - zwrócił uwagę.

Mówił, że 1050. rocznica chrztu Polski, którą będziemy za rok przeżywali, przypomni nam, że w polskich dziejach wiara w Boga i miłość do ojczyzny żyją w przedziwnej symbiozie. - Dziś, w obliczu katastrofy demograficznej i kryzysu wartości oraz rodziny, powinniśmy na nowo zrozumieć, że ojczyzna jest wezwaniem do wielkiej odpowiedzialności - mówił bp Górny.

- Nasza pielgrzymka do Matki Bożej Skępskiej ma również wymiar osobisty, Zwiastowanie Maryi jest bowiem pierwowzorem każdej Komunii św. Wtedy Bóg zamieszkuje w sercu człowieka. Tak, Maryja jest wzorem życia z Jezusem każdego dnia. Uczmy się tego od Niej, abyśmy nie oddzielali życia od wiary. Życie wymaga wielu ofiar i poświęceń, ale to daje pokój, radość i szczęście. Fundamentalną prawdą Wielkanocy fakt, że Chrystus żyje, że dołącza się do życia każdego z nas. Przecież nas zapewnia: "Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata". Przyjmijmy więc Jezusa do naszej codzienności - mówił bp Kazimierz Górny.

"O, Matko Boża Brzemienna - O, Panienko Skępska, pociągnięci Twą dobrocią i przynaglani ciężkim położeniem rodzin, zwracamy się do Ciebie, o Królowo Mazowsza i Kujaw, gdyż ufamy, że znajdziemy w Tobie Obrończynię dla zagrożonych rodzin. Oddając dziś siebie i nasze rodziny Tobie, Matko Boża Brzemienna, prosimy: rozgrzewaj nasze serca żywą miłością ku sobie i Bogu, bądź gwiazdą przewodnią dla umysłów naszych, rozpogadzaj dni smutne, dodawaj siły do pracy na chleb i kształtowanie w sobie pełnego obrazu człowieka. Spraw, by dzieci otaczały uczynną miłością rodziców i wychowawców, zachowaj od złego niedoświadczoną młodzież i otwieraj jej umysł na dobro, prawdę i piękno, a rodziców i małżonków skłaniaj do ofiarnej i przykładnej miłości oraz służby dla dobra całej rodziny.

O, Panienko Skępska - Matko Boża Brzemienna, ufamy Tobie i prosimy: zamknij nasze rodziny w swym matczynym sercu i proś Boga za nami, abyśmy nigdy nie załamywali się i nie poddawali, ale zawsze wierzyli, że razem z Twoim Synem Jezusem Chrystusem możemy pokonać wszystkie problemy" - modlił się bp Kazimierz Górny przed cudowną figurą Pani Skępskiej.

Ponieważ w ostatnią sobotę wypadał 25. dzień miesiąca, w czasie Mszy św. w skępskim sanktuarium modlono się w intencji dzieci poczętych, o dar ich narodzin oraz o Boże miłosierdzie dla tych, którzy przyczyniają się do ich zabijania i o przemianę ich serc.

Uroczystość uświetniła gra Orkiestry Dętej Ochotniczej Straży Pożarnej ze Skępego.