O czym mówią młodzi na Synodzie Młodych?

wp

publikacja 28.03.2015 15:05

43. Synod Płocki byłby niepełny, gdyby nie zaangażowanie i głos młodzieży zgromadzonej na diecezjalnych obchodach Niedzieli Palmowej.

Diecezjalne spotkanie młodzieży odbywa się w Orlen Arenie Diecezjalne spotkanie młodzieży odbywa się w Orlen Arenie
ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość

Zgromadzeniu kilkuset młodych przewodniczy bp Piotr Libera. Tematem pierwszej części ich spotkania są zagadnienia synodalne, do przedyskutowania których biskup płocki zaprosił młodzież. - Wiesz zapewne, że kilka lat temu zwołałem nasz synod diecezjalny. "Syn-hodos" oznacza w grece, w języku, którym posługiwał się na początku Kościół: "wyruszyć wspólną drogą", "pójść wspólną drogą". Napisałem "na początku", bo synody istniały w Kościele od pierwszych wieków. Zbierali się na nich biskupi i inni gorliwi chrześcijanie, aby wspólnie pytać się, czy ich zasady wiary, liturgia, postępowanie, organizacja są zgodne z Ewangelią; z tym, co Duch Święty chce od nich w czasach, w których żyją - tak napisał bp Piotr Libera w specjalnym słowie do młodzieży.

- Zwołałem nasz Synod, już 43. w 940-letniej historii naszej diecezji, żeby księża, siostry zakonne, świeccy wspólnie odpowiedzieli na te same pytania. Ale synod byłby niepełny bez Twojego głosu – głosu chrześcijanina, "strażnika poranka", jak mówił o tobie św. Jan Paweł II, który z dumą przeniesie naszą wiarę w przyszłość - napisał biskup płocki. Jego przesłanie do młodzieży opublikowano w specjalnej broszurze, którą otrzymało ponad 700 młodych w całej diecezji. Zostały tam zebrane teksty 10 komisji synodalnych dotyczące: parafii, rodziny, katechezy, kultury i mediów, nowej ewangelizacji, ekumenizmu i pomocy charytatywnej w Kościele, liturgii i powołań. Do każdego tekstu zostało dołączonych pięć pytań. Ich lektura miała przygotować młodych do diecezjalnego spotkania w Płocku i do dyskusji.

Kiedy rodzina szczęśliwa?

"Nikt bardziej od młodych nie odczuwa zarówno szczęścia wynikającego ze wzrastania w dobrej rodzinie, jak i goryczy, napełniającej serca w rozbitych rodzinach. Zebrani na Synodzie Młodych, dziękujemy Bogu za naszych rodziców i prosimy o to, aby nie rezygnowali z gromadzenia nas przy wspólnym stole rodzinnym, w serdecznej atmosferze wzajemnego zrozumienia, pomocy, czasami przebaczenia.

Jako młodzi członkowie Kościoła na Mazowszu nie chcemy rezygnować z marzeń o wielkiej miłości, która pozwoli nam w przyszłości założyć własne rodziny, w których będzie zrealizowana miłość, wierność i uczciwość małżeńska. Nasze marzenia chcemy oprzeć na tej miłości, która nie szuka siebie, nie wybucha gniewem, „nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz raduje się prawdą, wszystkiemu wierzy, wszystko przetrzyma, nigdy nie ustaje” (por. 1 Kor 13). Takiej miłości uczymy się od Jezusa Chrystusa, który przez sakrament małżeństwa wychodzi na spotkanie chrześcijańskim małżonkom, oczyszcza ich miłość, pomaga w wypełnieniu wzajemnych zobowiązań (...)Niezwykle ważna jest formacja sumienia kobiet i mężczyzn, żon i ojców. To daje szansę oparcia relacji między nimi na wzajemnie akceptowanych wartościach, odwołujących się do obiektywnej prawdy o człowieku, małżeństwie i rodzinie. Bez akceptacji prawdy o rodzinie, macierzyństwie i równej godności mężczyzn i kobiet, współczesnemu feminizmowi grożą nie tylko wyniszczające go wewnętrzne spory, ale rewolucyjny radykalizm traktujący mężczyzn jako wrogów kobiet.

Odwołanie się do sumienia pozwala kobietom odnaleźć siłę moralnego sprzeciwu wobec złych zachowań męskich. Wiele z nich usprawiedliwia się męskim lenistwem, złymi nawykami, niesprawiedliwymi strukturami społecznymi. Chrześcijański nowy feminizm, głoszony przez Jana Pawła II, propaguje wspólną i równą odpowiedzialność męża i żony za dobro wspólne rodziny, uwrażliwia sumienie do codziennej oceny najgłębszych motywów postępowania. Nie można jednak nigdy zapomnieć o kobiecych darach ducha, które uzupełniają cywilizację wydajności cywilizacją miłości" - czytamy w dokumencie "Rodzina, gender i nowy feminizm".

Współczesne środowisko wiary: media i kultura a nowa ewangelizacja

"Po raz pierwszy Synod Diecezji Płockiej podjął problematykę mediów, ukazując, że jest świadomy znaczenia szybko przebiegających procesów kulturowych i komunikacyjnych, które kształtują człowieka. Wyraża również nadzieję na pogłębienie w tym zakresie odpowiedzialność katolików północnego Mazowsza i Ziemi Dobrzyńskiej. (..)

W obliczu szybko zmieniającej się rzeczywistości medialnej synod zachęca, by duchowieństwo i świeccy, którzy pełnią różnego rodzaju posługę medialną, uczestniczyli w edukacji medialnej. Istnieje potrzeba organizacji warsztatów i szkoleń, adresowanych do twórców mediów diecezjalnych, parafialnych i innych. Powinny być one skierowane do parafialnych zespołów redakcyjnych, administratorów i redaktorów gazet parafialnych i parafialnych stron internetowych, winny służyć zaznajomieniu z techniką ich tworzenia, a przede wszystkim przekazać i ugruntować podstawową wiedzę z zakresu historii Kościoła, teologii, liturgii, a także pisowni języka religijnego. Media, oprócz pozytywnych aspektów, niosą też zagrożenia i niebezpieczeństwa (powierzchowność, arbitralność przekazu, manipulacja, depersonalizacja, zamazywanie granic między prawdą i fałszem, dobrem i złem itp.). Stąd ważna jest umiejętność świadomego, krytycznego i selektywnego odbioru treści medialnych. Należy edukować wiernych, aby w sposób dojrzały i odpowiedzialny korzystali z mediów, umiejętnie wybierali tytuły i programy, sprzeciwiali się propagowaniu treści moralnie złych i obrażających uczucia religijne. W realizacji tego zadania szczególną troską należy objąć dzieci i młodzież" - zapisano w dokumencie "Kościół a media".

"Wiara potrzebuje nowego zapału, metod i środków wyrazu, aby stała się świadectwem życia o Jezusie, który mnie kocha i oddał swoje życie za mnie. (...)

W centrum nowej ewangelizacji znajduje się parafia, rozumiana nie jako administrator usług religijnych, ale jako wspólnota wspólnot, miejsce spotkania rodzin, wsparcie dla grup czytania słowa Bożego i nowego zaangażowania świeckich, środowisko prawdziwego doświadczenia Kościoła, dzięki sprawowanym i przeżywanym w niej głęboko czynnościom sakramentalnym. (...)

Nowy zapał rodzi się z osobistego spotkania z Jezusem Zmartwychwstałym, które prowadzi do nawrócenia serca. Owocem tego winno być pragnienie przekazywania innym radości wiary. Nowe metody głoszenia Ewangelii powinny odpowiadać mentalności współczesnego człowieka i zmieniać się w zależności od wieku, stylu życia i doświadczenia odbiorców. Nowymi środkami wyrazu, obok zawsze aktualnego świadectwa życia i męczeństwa, są: środki społecznej komunikacji, w tym zwłaszcza nowe media, właściwie zastosowane zasady pedagogiki i mądra apologia wiary. Potrzeba też umiejętności rozeznania aktualnych znaków Ducha Świętego, który działa w Kościele. (...)

Nowa ewangelizacja to nie tylko nowe metody, ale przede wszystkim nowe myślenie ożywiane wiarą. Trzeba wciąż odkrywać sposoby zwiastowania Ewangelii, dostosowane do adresatów. Naszą powinnością jest stwarzanie źródeł, do których można zapraszać spragnionych ludzi i tam umożliwiać im spotkanie Jezusa. Każdemu powierzone jest zadanie dawania niezastąpionego świadectwa, aby Ewangelia mogła wejść w życie wszystkich; dlatego wciąż wymaga się od nas świętości życia. Może ją przekazać tylko ten, kto ma życie, kto żyje Ewangelią - czytamy m.in. w dokumencie o nowej ewangelizacji.

"Sobór Watykański II mianem kultury określił „to wszystko, czym człowiek doskonali i rozwija wielorakie uzdolnienia swego ducha i ciała; stara się drogą poznania i pracy poddać sam świat pod swoją władzę; czyni bardziej ludzkim życie społeczne, tak w rodzinie jak i w całej społeczności państwowej przez postęp obyczajów i instytucji; wreszcie w dziełach swoich w ciągu wieków wyraża, przekazuje i zachowuje wielkie doświadczenia duchowe i dążenia w tym celu, aby służyły one postępowi wielu, a nawet całej ludzkości”.

Kultura tylko wtedy posiada wartość, kiedy sprzyja ludzkiemu rozwojowi, naszemu doskonaleniu i wyzwoleniu. To dlatego tak ważne jest wychowanie człowieka, czyli to, aby żył w prawdzie, czynił dobro, tworzył i kontemplował piękno, a przez to zmierzał  do poznania i miłowania Boga i drugiego człowieka. Wzbogacona wartościami ewangelicznymi kultura „stwarza pomiędzy ludźmi właściwą dla nich więź, stanowiąc o społecznym charakterze ludzkiego bytowania”. (...)

Zachęca się młodzież, aby w swych parafiach, w ramach dialogu ze środowiskami twórców kultury, uczestniczyli w znaczących wydarzeniach kulturalnych. W ten sposób kształtować będą postawę aktywnego uczestnictwa w życiu kulturalno-społecznym" czytamy w dokumencie "Chrześcijaństwo jako kultura".

Kościół miłosierny

"Posługa charytatywna stanowi istotny i konieczny element działalności Kościoła. Wszyscy chrześcijanie mają prawo i obowiązek służyć pomocą materialną i duchową ludziom, którzy są w potrzebie. Źródłem tej powinności jest wyraźna wola Jezusa Chrystusa (por. J 15,12), przykładem zaś zaangażowania na rzecz ubogich jego pełna miłości postawa. Wspomniana posługa może przybrać dwojaką postać, mianowicie: aktywność indywidualną i działalność zorganizowaną; ta ostatnia powinna być realizowana pod przewodnictwem kompetentnej władzy kościelnej. Uporządkowana służba wspólnotowa Kościoła na rzecz potrzebujących posiada charakter powszechny; należy ją wypełniać poczynając od małych wspólnot lokalnych, poprzez Kościoły partykularne, aż po Kościół powszechny

Należy bezwzględnie zatroszczyć się o to, aby w ramach posługi charytatywnej „podporządkować miłosierdzie słów miłosierdziu czynów” (por. Jan Paweł II, Nuovo millennio ineunte, 50). W tym celu w każdej Parafii należy utworzyć Parafialny Zespół Caritas. Zarząd, cele i zakres obowiązków Zespołu określa Statut Caritas Diecezji Płockiej (§ 25 pkt 1) i Instrukcja o Parafialnych Zespołach Caritas.

Należy otoczyć szeroką opieką materialną i duchową, zwłaszcza przez Parafialne Zespoły Caritas, rodziny wielodzietne i niepełne, osoby starsze i samotne, bezdomnych, bezrobotnych, niepełnosprawnych, dotkniętych przemocą domową, nieporadnych w sprawach opiekuńczo- wychowawczych, dotkniętych zdarzeniami losowymi, sytuacjami kryzysowymi i innymi dysfunkcjami.

Wobec coraz szerszych obszarów ubóstwa w zakresie dóbr duchowych, intelektualnych i moralnych należy rozwinąć wolontariat chrześcijański; aktywności wiernych na tym polu musi bezwzględnie towarzyszyć formacja przygotowawcza i permanentna" - czytamy m.in. w dokumencie "Kościół ubogich – Kościół w trosce o zachowanie stworzenia".

W szkole i w parafii

Jakie rekolekcje szkolne najbardziej zapamiętałeś? Jaką formę i program powinny mieć szkolne rekolekcje? Kiedy powinno być bierzmowanie, czy już w III klasie gimnazjum? Jak wyglądało twoje przygotowanie do bierzmowania? Po bierzmowaniu, żegnamy się czy idziemy dalej? - to pytania do dyskusji nad rekolekcjami szkolnymi i bierzmowaniem.

Skuteczna posługa duszpasterska w parafii wymaga podjęcia współpracy i wzajemnej odpowiedzialności osób duchownych i świeckich. Dlatego wśród wiernych należy ożywiać i pogłębiać świadomość aktywnej przynależności do Kościoła własnej wspólnoty parafialnej oraz budzić i formować postawę odpowiedzialności za Kościół Powszechny, za jego działalność apostolską i misyjną

Do szczególnych zadań duszpasterskich w parafii należy formacja poszczególnych osób i wspólnot chrześcijańskich z uwzględnieniem różnych programów formacyjnych, a zwłaszcza stałej formacji katolików świeckich.

Zrzeszenia i wspólnoty religijne działające w parafii powinny podejmować zadania związane z kształtowaniem dojrzałej osobowości chrześcijańskiej. Członkowie tych wspólnot winni aktywnie włączać się w życie duszpasterskie diecezji i parafii. (...)

Sama odwaga i kreatywność w „przemyśleniu celów, stylu i metod ewangelizacyjnych”, choć są konieczne, to jednak zdecydowanie niewystarczające. Chodzi o coś więcej niż tylko nowe formy działalności duszpasterskiej. Chodzi o nawrócenie pastoralne, czyli o zmianę myślenia wszystkich członków Kościoła, aby nie za wszelką cenę podtrzymywać i bronić obecnego „status quo”, ale z ewangeliczną odwagą pozyskiwać nowych uczniów Chrystusa. Niech słowa papieża Franciszka będą dla duszpasterzy i wiernych świeckich diecezji płockiej drogowskazem działań duszpasterskich podejmowanych w XXI wieku: „Wolę raczej Kościół poturbowany, poraniony, brudny, który wyszedł na ulicę, niż Kościół chory z powodu zamknięcia się i wygody, przywiązania do własnego bezpieczeństwa. Nie chcę Kościoła troszczącego się o to, by stanowić centrum, który w końcu zamyka się w gąszczu obsesji i procedur” (EG 49) - czytamy w dokumencie o parafii.

Jaka jest twoja parafia? Czy jest wspólnotą czy instytucją? W jaki sposób włączyć naszych rówieśników w życie parafii? Co parafii może dać młodzież, co parafia może dać młodzieży? Jaki jest twój ideał księdza proboszcza? - to niektóre z pytań do powyższego dokumentu.

Diecezja płocka może poszczycić się wielkim dziedzictwem liturgicznym i bogactwem form kultu w ciągu blisko dziesięciu wieków swego istnienia. Świadczą o tym liczne świadectwa, przede wszystkim kościoły i kaplice z ich wyposażeniem i wystrojem, zachowane księgi liturgiczne, przekazywane zwyczaje i tradycje liturgiczne, a także przechowywane z pietyzmem w parafiach i przede wszystkim w Muzeum Diecezjalnym w Płocku paramenty, naczynia i szaty liturgiczne. Całe dziedzictwo liturgiczne diecezji płockiej odzwierciedla istotną rolę liturgii w życiu poprzednich pokoleń i ich szacunek wobec misterium kultu Bożego.

Wielką wagę w formacji liturgicznej odgrywała zawsze praca ze służbą liturgiczną: ministrantami, scholami, chórami i orkiestrami parafialnymi. Nie sposób nie wspomnieć w tym miejscu także o ważnej roli ruchów, organizacji kościelnych i stowarzyszeń, w tym szczególnie olbrzymiej roli formacyjnej Ruchu Światło-Życie.

Określenie „formacja liturgiczna” oznacza zarówno formację przygotowującą do właściwego celebrowania i uczestnictwa w liturgii, jak i formację dokonująca się poprzez udział w liturgii Kościoła. Bezpośrednia troska o formację liturgiczną duchowieństwa i wiernych świeckich, w tym formację liturgicznej służby ołtarza na szczeblu diecezjalnym, w imieniu Biskupa Płockiego powierzona jest diecezjalnemu Duszpasterstwu Służby Liturgicznej. Realizując zadania formacji różnych grup podejmuje ono współpracę z Krajowym Ośrodkiem Duszpasterstwa Liturgicznego oraz z Diecezjalną Komisją Liturgiczną. Formację tę powinny prowadzić osoby kompetentne, posiadające odpowiednie przygotowanie i doświadczenie liturgiczne. Do zadań duszpasterstwa liturgicznego, zgodnie z zaleceniami Dyrektorium Duszpasterstwa Służby Liturgicznej należy organizowanie kursów specjalistycznych, przeprowadzanie spotkań z dekanalnymi duszpasterzami Liturgicznej Służby Ołtarza oraz organizowanie spotkań służby liturgicznej z całej diecezji (por. DDSL 161). (...)

Formacja liturgiczna obejmuje też młodzież. Powinna odbywać się ona w małych grupach o charakterze specjalistycznym (jak na przykład: lektorzy, akolici, schola młodzieżowa). Grupa formacyjna powinna być prowadzona przez odpowiednio przygotowanego animatora. Osobom, które ukończyły formację i zdecydowały się na posługiwanie określonym charyzmatem udziela się błogosławieństwa - czytamy w dokumencie o liturgii.

Wrażliwi na głos powołania i na innych ludzi

Czy w swoim życiu spotkałaś /spotkałeś prawosławnego, ewangelika, mariawitę, muzułmanina, buddystę,…? Jeśli tak, to co wyniosłeś, wyniosłaś z tego spotkania? Do czego ono Cię zobowiązuje, wzywa? Na lekcjach historii uczymy się, że Polska była „państwem bez stosów”, że w II Rzeczpospolitej żyły miliony Żydów, Rusinów, Białorusinów, Ukraińców. Było to raczej bogactwo naszej Ojczyzny, czy zagrożenie jej tożsamości? Czy tematy ekumenii, dialogu międzyreligijnego, dialogu z niewierzącymi są obecne na katechezie w Twojej szkole? Jak są poruszane? Czy są to sprawy ważne, czy raczej bez znaczenia w życiu codziennym? Czy próbowałaś już, próbowałeś podjąć dialog z Twoim kolegą, koleżanką, twierdzącymi, że są niewierzący? Jak to robiłaś, robiłeś? Do poważnych konfliktów i napięć dochodzi dzisiaj na pograniczu, na jakim spotykają się religia i nauki matematyczno-przyrodnicze. Kiedy do tych konfliktów dochodzi? Czy są one nieuniknione? Jak można je rozwiązywać? - to pytania do tematu: "Dialog z inaczej wierzącymi, wątpiącymi, niewierzącymi...".

Zmiany w sposobie myślenia ludzi młodych oraz w świecie, w którym powszechne staje się relatywizowanie podstawowych dotychczas zasad i wartości, postawienie w centrum autorealizacji i przyjemności, to wszystko stawia przed środowiskiem formacyjnym wyzwania, z którymi należy się zmierzyć w duchu i w prawdzie Ewangelii, w wierności misji zawierzonej Kościołowi przez Chrystusa – Dobrego Pasterza.

Kontekst społeczno-kulturowy, w którym odbywa się formacja kandydatów do kapłaństwa, zmienia się w sposób niezwykle dynamiczny. Zmiany w mentalności młodych ludzi, świat, w którym powszechne jest relatywizowanie fundamentalnych dotychczas wartości i zasad, postawienie w centrum uwagi przede wszystkim autorealizacji i przyjemności osiąganej możliwie najmniejszym kosztem, te wszystkie czynniki stawiają przed środowiskiem formacyjnym wyzwania, z którymi należy się zmierzyć w duchu i prawdzie Ewangelii, w wierności misji zawierzonej Kościołowi przez Chrystusa - Dobrego Pasterza" - czytamy w dokumencie o powołaniu.

Czy ksiądz jest jeszcze potrzebny w życiu młodego człowieka? Jakie cechy powinien mieć ksiądz moich marzeń? Po czym rozpoznaje się księdza z powołania? Jaki rodzaj duszpasterskiego zaangażowania księdza i siostry zakonnej stanowi inspiracje dla młodzieży? Czy pójście drogą powołania kapłańskiego lub zakonnego może być atrakcyjne dla młodego człowieka? Jakie są oznaki powołanie do kapłaństwa i życia zakonnego? - zapytano młodzież w ostatniej kwestii zaproponowanej do dyskusji na Synodzie Młodych.