Po raz 21. wybrzmią w katedrze zapomniane dziś głosy modlitwy chorałowej. Przed nami wydarzenie kulturalne – unikatowe na skalę polską i europejską.
W ubiegłym roku dramat liturgiczny „Ludus Passionis” wykonała Schola Węgajty
Agnieszka Małecka /Foto Gość
Od 20 do 22 marca płocka katedra stanie się miejscem 21. Festiwalu Muzyki Jednogłosowej. W tym roku wykonawcami będą polskie zespoły. – Zaprosiliśmy zespoły świeckie, które wykonują chorał. Oczywiście są wspólnoty zakonne, np. dominikańskie i benedyktyńskie, w których tradycyjnie ceni się tę formę modlitwy i śpiewu. Chcieliśmy jednak posłuchać świeckich pasjonatów, którzy profesjonalnie wykonują chorał. Cieszę się, że również w naszym mieście jest grupa wiernych bywalców festiwalu, rozmiłowanych w chorale – mówi ks. Andrzej Leleń, diecezjalny duszpasterz środowisk twórczych.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.