Trzydniowe rekolekcje poprowadził ks. Rafał Grzelczyk - diecezjalny duszpasterz młodzieży. - Zaskoczyli mnie swym entuzjazmem, zaangażowaniem i pomysłami - mówi o uczestnikach trzydniowego spotkania ks. Grzelczyk. - Są to ludzie nowi: w 90 proc. nie związani dotąd z żadnym ruchem czy stowarzyszeniem katolickim. Po raz pierwszy przeżywali rekolekcje w takiej formie: w inny sposób się modlili, rozmawiali otwarcie o swojej wierze, uczestniczyli m.in. w innej formie Drogi Krzyżowej. W tej grupie widzę świeży powiew i wiele chęci. Przyciągnęła ich idea Światowych Dni Młodzieży. Dzięki nim odkryli, że mogą zrobić coś dobrego w Kościele - mówi ks. Grzelczyk.

Ola, Marta i Małgosia przyjechały na rekolekcje z Przasnysza. Mówią, że na początku najtrudniej jest zachęcić młodzież do wspólnego działania, ale się nie zniechęcają. Zachęcają rodziny do przyjęcia młodzieży, która przyjedzie do Polski z innych krajów. - Gdy dowiemy się, jakiej narodowości będzie to młodzież, będziemy chcieli zorganizować kurs językowy. Może w ten sposób przyciągniemy naszych kolegów i koleżanki - mówią wolontariuszki z Przasnysza.

Weronika i Kasia działają w Gostyninie. - Co miesiąc spotykamy się, staramy razem się modlić i konkretnie działamy: niedługo pójdziemy do jednej ze szkół i będziemy mówić o Światowych Dniach Młodzieży, o możliwości pomocy przez wsparcie akcji "Bilet dla Brata". Mamy nadzieję, że w Gostyninie zatrzyma się młodzież z Armenii. Aby przybliżyć ich klimaty, będziemy proponować warsztaty z kuchni ormiańskiej. Mamy nadzieję, że na Dzień Dziecka będziemy w stanie przygotować specjalną akcję promocyjną ŚDM. Przez te przygotowania chcemy pokazać, że jeśli się przygotujemy do spotkania, to ani język czy odmienna kultura nie będzie przeszkodą w porozumieniu się i spotkaniu - mówi Weronika i Kasia.

Tomek, Agnieszka, Karolina i Agata studiują w Olsztynie, Toruniu i Warszawie, ale postanowili się zaangażować w parafialne centrum w swojej rodzinnej parafii Krzynowłoga Wielka. Ich przykład godzien jest powtórzenia w jakiejkolwiek parafii naszej diecezji.

- Dwa lata temu ks. proboszcz zaproponował nam wyjazd, jako opiekunom, na kolonie Caritas w Popowie. I tak to się zaczęło. Po tamtej propozycji, przyszła kolejna, aby stworzyć Parafialne Centrum ŚDM. Studiujemy w różnych miastach, czasami jest nam trudno się spotkać, ale próbujemy, i udaje się - opowiadają wolontariusze z Krzynowłogi Wielkiej.

- Najpierw chcemy przyciągnąć i przekonać mieszkańców naszej parafii. Dla młodych organizujemy rajdy rowerowe, ogniska, jasełka i spotkania integracyjne. Na Wszystkich Świętych zorganizowaliśmy kiermasz, na którym sprzedawaliśmy znicze. Przygotowujemy Msze św., a po nich ciekawe spotkanie. Chcemy zorganizować latem festyn rodzinny dla promocji ŚDM - dzielą się swoimi pomysłami studenci z Krzynowłogi.

W czasie rekolekcji młodzież słuchała konferencji na temat żywej wiary w Boga, która zaczyna się od pragnienia i czerpania z Jego miłosierdzia, o stawaniu się świadkiem i "duchowym liderem" dla rówieśników, aby nie kręcić się tylko wokół własnych spraw, ale wokół Jezusa i drugiego człowieka. Wreszcie na zakończenie rekolekcji ks. Rafał Grzelczyk prosił młodzież o trzy postanowienia, które mogliby zrealizować w najbliższym czasie, w ramach Parafialnych Centrów Światowych Dni Młodzieży.

To było drugie spotkanie młodzieży z Parafialnych Centrów Światowych Dni Młodzieży. Kolejne odbędzie się na Synodzie Młodych i diecezjalnych obchodach Niedzieli Palmowej Młodych już 28 marca.