Możecie być jedyną Ewangelią...

am

publikacja 23.11.2014 22:28

Jak ewangelizować współczesnego człowieka, by nie zszedł na bezdroża niewiary mówiono podczas kolejnych referatów, świadectw i dyskusji VII sympozjum Akcji Katolickiej diecezji płockiej.

Słuchacze u goście sympozjum Akcji Katolickiej   Słuchacze u goście sympozjum Akcji Katolickiej
Agnieszka Małecka /Foto Gość
Kolejne diecezjalne sympozjum Akcji Katolickiej, w przededniu jej patronalnego święta - Uroczystości Chrystusa Króla, nosiło tytuł „Droga, Prawda i Życie współczesnego człowieka”. Wydarzenie poprzedziła Msza św. pod przewodnictwem ordynariusza płockiego, w płockiej katedrze. Do sympozjalnej mównicy zostali zaproszeni: ks. prof. Tadeusz Borutka, prof. Maria Ryś, dr Iwona Zielona, ks. kan. Marian Ofiara i Grzegorz Kasjaniuk.

- Odczuwamy w naszych sercach niepokoje i trudności, które dotykają ludzi młodych, opóźniają realizację projektów życiowych. Jesteśmy świadkami rozdrobnienia osłabiającego więzy międzyludzkie, spychającego na margines ludzi starszych. Nie chcemy, ani nie możemy się z tym pogodzić. Odnawiamy więc naszą chrześcijańską odpowiedzialność za losy współczesnego człowieka. Wzywa nas ona do promowania i rozpalenia z nową siłą prawdy o człowieku zawartej w Ewangelii – powiedział podczas otwarcia sympozjum bp Piotr Libera. Przywołał też słowa papieża Franciszka, który zachęca do „nastawiania ucha na puls naszych czasów”.

- Jak ewangelizować życiem? Zacznę od autentyczności. Dlaczego Jana Paweł II tak bardzo pociągał ludzi, mimo że nie mówił łatwych rzeczy? Dlatego, że był autentyczny. Naszym nauczycielom, których kształcimy na podyplomowym studium, mówimy zawsze „pamiętajcie, możecie czasem być jedną, jedyną Ewangelią, którą przeczytają wasi uczniowie”. To wasze życie będzie decydowało o dalszym życiu tego człowieka – mówiła w swoim wystąpieniu prof. Maria Ryś, kierownik Katedry Psychologii Rodziny w Instytucie Psychologii UKSW, kierownik Podyplomowego Studium Relacji Interpersonalnych i Profilaktyki Uzależnień, a także autorka książek poświęconych rodzinie i uzależnieniom. Prof. Ryś nawiązała też do problematyki przebaczenia, którą zajmuje się od kilku lat. - Staram się pokazać ludziom, że przebaczenie to nie to samo, co pojednanie. Do pojednania potrzebne jest dwoje ludzi, natomiast do przebaczenia potrzebne jest tylko moje serce przed Bogiem – zaznaczyła w swoim wystąpieniu, zatytułowanym „Jezus życiem. Jak żyć, by wychowywać, ewangelizować życiem?”.

Konkretne wskazania dla uczestników sympozjum i wszystkich osób zaangażowanych w działalność Akcji Kalickiej przedstawił ks. prof. Tadeusz Borutka, asystent kościelny AK w Bielsku Białej, wykładowca Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie.

- Naczelnym zadaniem Akcji Katolickiej jest angażowanie się w życie społeczne. Naprawdę, trzeba sobie wziąć to do serca, ze życie społeczne, a wiec polityka, ekonomia i kultura jest tą przestrzenią, w której powinni być obecni ludzie świeccy, dobrze uformowani, ukszałtowani, którzy swoim życiem dawali świadectwo o Chrystusie. Nie dajmy sobie wmówić, że życie społeczne nie potrzebuje Chrystusa! – apelował ks. prof. Borutka.

W czasie tegorocznego sympozjum AK w Płocku poruszające świadectwo nawrócenia powiedział Grzegorz Kasjaniuk, dziennikarz  i publicysta muzyczny z  Olsztyna, dawniej m.in. redaktor Polskiego Radia Olsztyn SA, dyrektor artystyczny Festiwalu Rockowego w Węgorzewie, mąż, ojciec trójki dzieci. – Dotknąłem brudu duchowego. Przedstawiciele ruchu satanistycznego w muzyce uważali mnie za „swojego”. Dlaczego Pan Bóg tak długo pozwolił siedzieć w tym bagnie? Chyba chciał, żebym to bagno dobrze poznał, jego metody, język – mówił w czasie płockiego sympozjum.

 

Koncert Julii i Grzegorza Kopalów.   Koncert Julii i Grzegorza Kopalów.
Agnieszka Małecka /Foto Gość
Goście tego spotkania zostali na koniec zaproszeni do wspólnej dyskusji, którą poprowadził ks. prof. Ireneusz Mroczkowski. Odpowiadając na pytanie, dotyczące Nowej Ewangelizacji, dr Iwona Zielonka, przypomniał m.in. o stałej konieczności autoewangelizacji – My musimy najpierw zmieniać siebie. W dokumencie z Aparecidy (Dokument Końcowy V Ogólnej Konferencji  Episkopatów Ameryki Łacińskiej  i Południowej - przyp. red.) jest taki passus poświęcony zarówno młodzieży, ale też ludziom, którzy są na marginesie Kościoła. Biskupi mówią o tym, że jest to „cierpiące oblicze Kościoła, które nas niepokoi”. Czyli mamy grupę ludzi, wierzących ale nie praktykujących, to jest ten nowy ateizm. Jest też grupa ludzi zupełnie poza Kościołem. Są osoby uzależnione. Jeśli myślimy o ewangelizacji, to nie idziemy pouczać, ale stajemy jako świadkowie. Chcemy wejść w egzystencjalną sytuację człowieka. Rekolekcje niekoniecznie muszą być w kościele. Można zrobić centrum ewangelizacyjnym środek miasta, albo wioski – mówiła dyrektor Szkoły Nowej Ewangelizacji pw. św. Łukasza, w diecezji płockiej.

O aktualności nauczania bł. abp. Antoniego J. Nowowiejskiego mówił ks. kan Marian Ofiara, proboszcz działdowskiej parafii, gdzie znajdują się ruiny hitlerowskiego obozu koncentracyjnego, w którym zginęli płoccy biskupi męczennicy. Wspomniał podczas podsumowania dyskusji o dużej liczbie książek, poświęconych Męczennikom płockim, które rozeszły się wśród odwiedzających to miejsce pielgrzymów. Podkreślił, że w ten sposób nauczanie Błogosławionego dociera do coraz większej rzeczy ludzi.

- Tam gdzie nie ma Boga, tam nie ma przyszłości i współczesny człowiek schodzi na bezdroża – przestrzegał na koniec bp Piotr Libera.

Sympozjalnym wykładom w Opactwie pobenedyktyńskim towarzyszyły koncerty'; pierwszy w wykonaniu uczennicy szkoły katolickiej w Sikorzu. Na zakończenie zabrzmiała poezja religijna z muzyką, skomponowaną przez Julię i Grzegorza Kopalów, małżeństwo znanych artystów chrześcijańskich, którzy m.in. współtworzą Inicjatywę Poznańskich Muzyków "Bogu Jedynemu Chwała".