Celnicy na modlitwie

ks. Włodzimierz Piętka

publikacja 06.09.2014 01:05

W ciechanowskiej farze i na pl. Jana Pawła II odbyły się obchody Dnia Służby Celnej na Mazowszu.

W ciechanowskiej farze celnicy modlili się za wstawiennictwem św. Mateusza Apostoła - patrona Służby Celnej W ciechanowskiej farze celnicy modlili się za wstawiennictwem św. Mateusza Apostoła - patrona Służby Celnej
ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość

Bp Piotr Libera przewodniczył Mszy św. w intencji funkcjonariuszy i pracowników Izby Celnej w Warszawie. - Pan Bóg zawsze dobrze patrzy na człowieka, bo patrząc, miłuje i okazuje mu miłosierdzie, pociąga go za sobą. W swojej pracy spotykacie ludzi, którzy są w drodze, którzy podróżują i przekraczają granice. Ale proszę was tu i teraz: przed Jezusem bądźmy wszyscy w drodze ku prawdzie, ku nawróceniu, ku dobroci serca! – mówił bp Libera w ciechanowskiej farze.

Biskup płocki zwrócił uwagę, że spełnianie obowiązków zawodowych sumiennie i uczciwie jest jednym z wyznaczników życia religijnego. - Praca zawodowa nie sprzeciwia się powołaniu chrześcijańskiemu. Co więcej, wierne wywiązywanie się z obowiązków zawodowych jest jednym z kryterium prawdziwej pobożności. Wasza codzienna służba ma odniesienie do dobra wspólnego, do ojczyzny i jej bezpieczeństwa. I stąd też wypływa godność tej służby i jej znaczenie. Aby ta praca była spełniana z serca, dopuśćcie do niej wzrok Jezusa, owo spojrzenie Jezusa, bo dziś tak bardzo potrzeba wewnętrznej szlachetności, prawego sumienia i umiłowania prawdy – mówił biskup.

- Niech Pan Jezus uczy nas czuwania nad własnym sumieniem – tak, zwłaszcza nas, którzy egzekwujemy przestrzeganie prawa od innych. Niech broni przed groźbą przekupstwa, szantażu, czy zastraszania. Bardzo nam potrzeba, aby Pan Jezus swym wejrzeniem serdecznego miłosierdzia spojrzał na to wszystko, co my nazywamy prawem, uczciwością, procedurami, przepisami, kodeksem etyki, i aby nas podniósł z "naszych ciasnych komór celnych”, i dał nam wewnętrzny ład serca i światło swego Ducha – mówił do celników biskup płocki.

W czasie Mszy św. modlono się,"aby funkcjonariusze służby celnej w życiu prywatnym i zawodowym kierowali się zasadami etyki i miłości bliźniego, aby służąc wiernie ojczyźnie, pomnażali dobro wspólne i byli przykładem dla innych". Modlono się również za celników, którzy zginęli w czasie II wojny światowej i za pomordowanych na Wschodzie.

Mszę św. koncelebrowało pięciu księży kapelanów Służby Celnej. Wśród nich był obecny ks. komandor Leon Szot, naczelny kapelan Służby Celnej, i pochodzący z diecezji płockiej ks. Radosław Kalinowski, kapelan Izb Celnych w Poznaniu i Szczecinie. – To najmniejsze duszpasterstwo w Polsce. Zakończyliśmy naszą doroczną odprawę i uczestniczymy we Mszy św. w Ciechanowie – podkreślali księża kapelani.

Po Mszy św. Andrzej Chodubski, dyrektor Izby Celnej w Warszawie, w imieniu mazowieckich celników złożył kwiaty przed Krzyżem Katyńskim.

Dalszy ciąg obchodów miał miejsce na pl. Jana Pawła II. W czasie uroczystości wręczono wyróżnienia i awanse. Prezentowano zadania Służby Celnej, na specjalnych stoiskach przygotowano m.in. punkt związany z ochroną praw własności intelektualnej, stoisko laboratorium celnego, a także pokazy pracy psów służbowych i wystawę okazów gatunków zagrożonych wyginięciem.