Gotowi do drogi

am

publikacja 24.07.2014 11:56

W parafii Dąbrowa trwają czterodniowe rekolekcje, w których bierze udział dwadzieścia osób ze wspólnoty Laboratorium Wiary i z grupy Teatr Trzeciego. Już w piątek sami rozpoczną akcję ewangelizacyjną na ulicach 6 polskich miast.

Dąbrowa, 22.07.2014   Dąbrowa, 22.07.2014
Reżyser i aktor Adam Łoniewski przygotowuje z młodzieżą z Teatru Trzeciego etiudy teatralne na wyjazd ewangelizacyjny
Agnieszka Małecka /Foto Gość
To właściwie rekolekcje, warsztaty ewangelizacyjne i teatralne w jednym. - Robimy wyjazdowy projekt ewangelizacyjny „Świadomość”, ale najważniejsze są te cztery dni, które tutaj spędzamy i to, co tutaj się zdarzy, podczas warsztatów, Mszy św., wspólnych obiadów i zabawy. Dopiero to się przełoży na drugi etap naszego wyjazdu. Bez tego zdarzenia tutaj, bez tego spotkania z Bogiem, nie mamy po co jechać w Polskę - zauważa Joanna Bartnicka, jedna z osób koordynujących przedsięwzięcie.

Rekolekcje prowadzi ks. Jacek Gołębiowski, opiekun związanej z płocką parafią św. Jadwigi wspólnoty Laboratorium Wiary i proboszcz parafii w Dąbrowie, natomiast warsztaty teatralne odbywają się pod kierunkiem Adama Łoniewskiego, aktora, reżysera i opiekuna Teatru Trzeciego. Uczestnicy tych rekolekcji i całego projektu podzieleni są na dwie grupy; część z nich bierze udział w próbach etiud, natomiast animatorzy „Laboratorium Wiary” przygotowują się do roli ewangelizatorów.

- To są też takie techniczne warsztaty. W momencie, gdy wychodzimy do ludzi, to z jednej strony chcemy rozmawiać o doświadczeniu Pana Boga w swoim życiu, ale z drugiej strony, żeby nie być gołosłownym, musimy się opierać na Piśmie św. - wyjaśnia Asia.

- Teatr ma być tą pierwszą formą kontaktu podczas ewangelizacji na ulicach, bo on przyciąga uwagę. Potem będą się włączać ewangelizatorzy - dodaje Paweł Kolczyński, jeden z trójki koordynatorów projektu.

Dąbrowa, 22.07.2014   Dąbrowa, 22.07.2014
Młodzież ze wspólnoty Laboratorium Wiary i Teatru Trzeciego przygotowuje się duchowo do wyjazdu ewangelizacyjnego
Agnieszka Małecka /Foto Gość
Celem całego projektu jest głoszenie Jezusa Chrystusa ludziom XXI wieku. Jak wyjaśnia młodzież, nosi on nazwę „Świadomość”, dlatego że jest próbą budzenia uśpionej świadomości u współczesnych, zapędzonych, żyjących w ciągłym pośpiechu ludzi. To projekt wejścia w życie ruchliwej ulicy dużego miasta i dzielenia się własnym doświadczeniem spotkania z żyjącym Chrystusem.

- Dziś wszystko można podważyć i zanegować - Kościół, teologiczne prawdy, moralne zasady. Ale nikt nie może zanegować naszego osobistego doświadczenia - zauważa ks. Jacek. Przypomina też, że przekaz ewangelizatora powinien być radosny, krótki i skupiony na Chrystusie, ale nie na własnym „ja”.

- Ewangelia nas przerasta, dlatego musimy więcej zaufać Bogu. Rozmawialiśmy o tym, że mogą się spotkać z różnymi reakcjami. Przypomniałem im moment, gdy św. Paweł stanął na Areopagu i świadczył o Chrystusie, którego spotkał, doświadczył. A oni go zlekceważyli. Mówiłem - nie łudźcie się, że będzie wam lżej. Co wtedy, gdy ktoś was odrzuci, wyśmieje? Wtedy jest smutno, ale trzeba się cieszyć, że mieliśmy okazję mówić o miłości Boga - mówi duszpasterz.

Już w piątek młodzi uczestnicy projektu „Świadomość” pojawią się w Łodzi, w Parku Reymonta w godz. 15.30-18.45. Dzień później, 26 lipca w tych samych godzinach można ich będzie spotkać w Częstochowie, w Alei NMP. 28 lipca będą ewangelizować w Krakowie, na Rynku Głównym, od godz. 11- do 14. We wtorek, przed południem będą w Radomiu, na rynku koło ratusza, a po południu, od 16 do 19.10 na Placu Zamkowym w Warszawie. Ostatni dzień, 30 lipca znajdą się w Płocku na Starym Rynku, od południa do godz. 14.

O projekcie i aktualnych wydarzeniach z nim związanych można przeczytać TUTAJ.