Całe noce w bibliotece

Agnieszka Kocznur

|

Gość Płocki 01/2014

publikacja 02.01.2014 00:15

Na początek roku czytelnictwa o pisaniu książek i ich czytaniu z Tomaszem Kowalskim, regionalistą i pasjonatem historii z Sierpca, rozmawia Agnieszka Kocznur.

Całe noce w bibliotece Spotkanie autorskie promujące książkę Tomasza Kowalskiego w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Sierpcu (5.12.2013 r.) Archiwum Jacka Kowalskiego

Agnieszka Kocznur: Czy dla regionalisty, pasjonata historii, który często sięga do książek, biblioteka jest drugim domem?

Tomasz Kowalski: Moim pierwszym „drugim domem” była Miejska Biblioteka Publiczna w Sierpcu. Co dla mnie najważniejsze, posiada ona bogaty księgozbiór regionaliów, które „na start” dla młodego badacza okazały się nieocenione. Pamiętam sytuację, kiedy w oddziale dla dzieci w owej bibliotece skończyły się regionalne książki o Sierpcu i Mazowszu Płockim – wszystkie możliwe już przeczytałem i zwróciłem się do pracującej tam bibliotekarki z pytaniem, czy jest coś więcej. Ona poprowadziła mnie na pierwsze piętro, gdzie mieściła się czytelnia dla dorosłych, i tam, oddany pod skrzydła opiekunki czytelni, czternastoletni chłopiec otrzymał materiały, które zaparły mu dech w piersiach.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.