Znaliśmy ich. Lubiliśmy i szanowaliśmy. Choć odeszli w tym roku, nadal są obecni w myślach i pamięci.
Agnieszka Małecka /GN
Oto wspomnienia kilku osób, które zmarły w ostatnim roku:
Paweł Gościński
Zaledwie 23-letni alpinista z Ciechanowa zginął w rejonie tzw. Skał Pastuchowa na wysokości 4900 m n.p.m., podczas próby zdobycia najwyższego szczytu Kaukazu. Jego ciało oraz towarzyszącego mu Irańczyka odnaleźli rosyjscy ratownicy. Poszukiwania alpinistów, zaginionych w połowie marca, trwały dwa tygodnie. Paweł marzył o zdobyciu góry Elbrus. Jego mottem były słowa: „Długość życia mierzy się ilością oddechów, które zapierają dech” – mówił w wywiadzie dla Katolickiego Radia Ciechanów.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.