Zobaczyli cesarza

Marek Szyperski

|

Gość Płocki 41/2013

publikacja 10.10.2013 00:00

Przed kościołem w Gołyminie „pożegnano lato z Napoleonem” i przeprowadzono doskonałą lekcję historii.

 Historię napoleońską przypomnieli rekonstruktorzy z 4. Pułku Piechoty Księstwa Warszawskiego, 4. Pułku Piechoty Królestwa Polskiego i 1. Pułku Piechoty Legii Nadwiślańskiej Historię napoleońską przypomnieli rekonstruktorzy z 4. Pułku Piechoty Księstwa Warszawskiego, 4. Pułku Piechoty Królestwa Polskiego i 1. Pułku Piechoty Legii Nadwiślańskiej
Marek Szyperski

Dzięki tej rekonstrukcji historycznej możemy wracać do jasnych punktów naszej historii, które pozwalają nam wydobyć się z tej coraz bardziej nas ogarniającej i propagowanej przez oficjalne czynniki „pedagogiki wstydu” – powiedział ks. Marek Świgoński, proboszcz parafii w Gołyminie, w czasie Mszy św. za ojczyznę. Modlitwa w kościele i przy pomniku pochodzącego z okolic Gołymina gen. Karola Zielińskiego oraz asysta członków grup rekonstrukcyjnych towarzyszyły uczczeniu bitwy napoleońskiej z 1806 roku. Wtedy w Gołyminie i okolicy walczyły ze sobą wojska francuskie i rosyjskie. Podobno właśnie wtedy Napoleon Bonaparte, który bitwę obserwował z Ciechanowa i Pałuk, powiedział, że do tej pory znał tylko trzy żywioły: wodę, powietrze i ogień, a pod Gołyminem poznał czwarty: błoto. Organizatorami widowiska byli wójt Gołymina Andrzej Chrzanowski oraz Ostrołęckie Stowarzyszenie Historyczne „Czwartacy”.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.