Wypełniają ślub

ks. Włodzimierz Piętka

publikacja 06.09.2013 22:56

Na odpust Narodzenia NMP do Skępego wędruje kilkuset pielgrzymów z Płocka. Tak każe 162-letnia tradycja, złożony ślub oraz tegoroczny kontekst nabożnej wędrówki: trwający w Kościele Rok Wiary i wezwanie papieża Franciszka do postu i modlitwy o pokój.

Pielgrzymom wędrującym z Płocka towarzyszy hasło "Maryja wzorem Kościoła" Pielgrzymom wędrującym z Płocka towarzyszy hasło "Maryja wzorem Kościoła"
ks. Włodzimierz Piętka /GN

Na rozpoczęcie 55-kilometrowej wędrówki do Skępego, z pielgrzymami modlił się bp Piotr Libera.

- Piesza pielgrzymka jest aktem religijnym. Nie jest to zatem rajd turystyczny, jakieś zwykłe wędrowanie. Piesza pielgrzymka to rekolekcje w drodze. A zatem waszej pielgrzymce będzie towarzyszyć intensywna modlitwa. Przede wszystkim codziennie będzie sprawowana Eucharystia. Na pielgrzymim szlaku będziecie słuchać Bożego słowa i je rozważać, będziecie uczestniczyć w różnych nabożeństwach. Otrzymacie duży ładunek dla waszego duchowego życia - mówił biskup płocki w czasie Mszy św.

- Piesza pielgrzymka do Skępego jak każda inna religijna pielgrzymka jest aktem pokutnym, a zatem łączy się z wyrzeczeniem. Na pielgrzymce nie ma wygód. Doświadcza się ciężaru wędrowania. Pielgrzymce towarzyszy duży wysiłek fizyczny, zmęczenie, niewygody związane z różną aurą, niewygody w zakresie posiłków i nocnego odpoczynku. Cierpliwe przyjęcie niewygód, zmęczenia, utrudzenia rzeczywiście może stać się wielką pokutą - tłumaczył pasterz.

- Każdej religijnej pielgrzymce winna towarzyszyć jakaś intencja. (...) Pielgrzymki zwykle odbywamy w celu wyproszenia ważnego dobra duchowego. W waszą pieszą pielgrzymkę winniście włączyć wiele ważnych intencji. (…) Jak zapewne wiecie papież Franciszek ogłosił dzień 7 września dniem postu i modlitwy w całym Kościele dla uproszenia pokoju w Syrii zagrożonej wojną. Niech sobotni dzień będzie więc przez was przeżyty w serdecznej, modlitewnej łączności z głową Kościoła - apelował biskup Piotr.

- Nie zapominajcie też o naszej ojczyźnie. Musimy wszyscy mieć świadomość, jakie zagrożenia czyhają na nasz naród. Wiemy, ile złych, przewrotnych ludzi próbuje dyktować innym bezbożne zasady życia. Jako chrześcijanie powinniśmy składać naszej ojczyźnie i naszemu Kościołowi dar wielkiej modlitwy. Pamiętajcie także o kończącym się Roku Wiary i trwającym synodzie diecezjalnym. Idziecie do Matki Bożej Skępskiej jako reprezentanci naszej wspólnoty diecezjalnej. Proście więc Maryję o umocnienie wiary w naszym Kościele lokalnym i dobre owoce nowej ewangelizacji podejmowanej w ramach prac synodalnych. Ofiarujcie w tych intencjach przynajmniej część trudu pielgrzymiego. Oczywiście, módlcie się także za siebie samych: o wzrost waszej wiary, nadziei i miłości. Polecajcie wasze rodziny, by żyły w jedności i miłości wzajemnej - mówił do pielgrzymów w namiocie przy płockiej farze bp Libera.

Nawiązując do ewangelii odczytanej w czasie Mszy św., biskup zwrócił uwagę, że trud pielgrzymki powinien być dobrym zaczynem do szczerej i całkowitej przemiany życia. - Czasami chcemy pójść za nowym, ale równocześnie do upadłego bronimy bastiony naszych starych nawyków. Chcielibyśmy Jezusa i Jego Ewangelię wtłoczyć w ramy tych naszych starych nawyków. Chcielibyśmy zrobić z Bogiem układ: ”pół na pół”. Jak trudno nam się oddać Bogu całkowicie!! Jakże trudno! - przekonywał biskup płocki.

- Pokusa wracania do tego, co stare, jest w każdym z nas. Dlatego prośmy, aby rozpoczynająca się pielgrzymka ukształtowała w nas serce nowe. Prośmy o świeżość i pasję życia, byśmy zawsze byli otwarci na nowość życia, którą Jezus przynosi nam codziennie w swoim Słowie - mówił bp Libera.

Pielgrzymi wyruszyli w dwóch grupach, które poprowadzili: ks. prof. Ireneusz Mroczkowski, ks. kan. Stanisław Kaźmierczak i ks. Wojciech Kruszewski. Towarzyszy im często śpiew starej pieśni "Cudowna Skępska Maryjo nasza, tylu cudami wsławiona...". W pielgrzymce jest niesiony stary, zabytkowy feretron z figurką Pani Skępskiej i charakterystyczny bęben, którego odgłos wzywa pielgrzymów do wyruszenia w kolejny etap pielgrzymki.

Pątnicy z Płocka w drodze do Skępego zatrzymują się m.in. w Maszewie, Sikorzu, Bożewie, Mochowie, Żurawinie i Ligowie.