Dziecko może wiele, nawet zostać misjonarzem w Polsce i pomagać Kościołowi w Wietnamie.
O. Ashenafi, misjonarz z Tanzanii, żywiołowym śpiewem i opowiadaniem zainteresował małych kolędników potrzebą misyjnej troski o Kościół
Ks. Włodzimierz Piętka
Można powiedzieć, że w Polsce niczego wam nie brakuje. Zastanawiacie się nie nad tym, czy jest woda albo chleb, ale jaką wodę, jaki rodzaj chleba kupić. Wielu waszym rówieśnikom w Afryce brakuje tych podstawowych rzeczy. Gdy wieczorem kładą się spać, mówią sobie nawzajem życzenie: „jutro będzie lepiej” – opowiadał małym kolędnikom misyjnym z diecezji płockiej misjonarz z Tanzanii o. Ashenafi ze Zgromadzenia Matki Bożej Niepokalanej.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.