Wciąż śnią się jej dzieci

Ks. Włodzimierz Piętka

|

Gość Płocki 01/2013

publikacja 03.01.2013 00:00

Czy mieszkańcy Makowa Mazowieckiego pamiętają siostrę, która przez długie lata uczyła ich katechizmu i zbliżała do Boga?

Wciąż śnią się jej dzieci Służka, s. Genowefa Nowak w latach 1948–1994 była katechetką w parafii Maków Mazowiecki Ks. Włodzimierz Piętka

Siostra Genowefa Nowak dziś mieszka w Płocku, ale przez 46 lat była katechetką. Większość tego czasu spędziła w makowskiej parafii. – Gdy byłam mała, w szkole zadano nam na lekcji pytanie: kim chcesz zostać? Ja z przekonaniem odpowiedziałam, że zakonnicą, bo to mnie pociągało. Zresztą z mojej miejscowości, Drzewicy k. Nowego Miasta, pochodziło już kilka sióstr zakonnych – wspomina s. Genowefa. Kiedy szła do zakonu, była wojna, rok 1942. – Pamiętam dokładnie ten dzień: 26 sierpnia, piękny, słoneczny. Tata wiózł mnie wozem, w koszyku były wszystkie moje rzeczy – zakonna wyprawka. Moja koleżanka, która też chciała wstąpić do zakonu, przyjechała dzień później, bo tego dnia zatrzymali ją Niemcy – wspomina.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.