Coś niedobrego dzieje się z naszą wiarą, gdy w każdą niedzielę w naszej diecezji „chodzi do kościoła” zaledwie 36 proc. osób do tego zobowiązanych. Coś niepokojącego dzieje się z naszą wiarą, gdy wielu znajduje tysiące wymówek, żeby w niedzielę nie być na Mszy świętej. Coś dramatycznego dzieje się z naszą wiarą, gdy do kościoła idzie się już tylko na Pasterkę i na Rezurekcję – napisał bp Libera w adwentowym liście pasterskim, który został odczytany w kościołach diecezji płockiej.

I jak zaznaczył, spora liczba katolików powinna zrobić adwentowy rachunek sumienia w tej kwestii. – Jest to temat, który dotyka podstaw naszej wiary. Chciałbym, aby mój apel przeszedł poza mury kościołów i trafił do ochrzczonych niepraktykujących – mówił biskup 6 grudnia w Płocku na konferencji księży dziekanów i wicedziekanów.

W tym celu Płocki Instytut Wydawniczy przygotował biskupi list w formie ulotki, który jest rozdawany wiernym w diecezji. Po kilkaset kopii trafiło już do każdego dekanatu, 2600 kopii trafi do parafii w Płocku.

– Zwłaszcza w mieście biskupim problem nieobecnych na Mszy św. staje się palącym wyzwaniem na Rok Wiary i dla trwającego synodu diecezjalnego – podkreślał bp Libera w homilii 14 października w katedrze. – W Płocku 70 proc. katolików nie chodzi w niedzielę do kościoła albo chodzi od wielkiego święta. A zdecydowaną większość tych niechodzących stanowią mężczyźni i ludzie młodzi – stwierdził.