Otwarcie wystawy zamieniło się w wieczór wspomnień
Henryk Mazurek Wystawę „Dotknięci świętością…” przygotowała Pułtuska Biblioteka Publiczna im. J. Lelewela, a zobaczyć ją można w Galerii Sztuki „4 Strony Świata”.

W 9. rocznicę śmierci papieża odbyło się tam uroczyste otwarcie wystawy, z udziałem wielu mieszkańców miasta i duszpasterzy.

- Wystawa ta ma charakter unikatowy, powstała bowiem dzięki zaangażowaniu i dobrej woli wielu pułtuszczan, którzy zgodzili się użyczyć pamiątki związane z osobą ojca świętego. Te pamiątki o bezcennej wartości sentymentalnej są świadectwem obcowania z niezwykłym człowiekiem - mówiła Bożena Potyraj, dyrektor biblioteki, podczas otwarcia ekspozycji.

Motywem przewodnim wystawy jest papieskie pielgrzymowanie, przy czym jej kompozycja została podzielona na 3 części, zatytułowane: „Z naszych pielgrzymek”, „Pułtuszczanie w obliczu świętości” i „W drodze do Domu Ojca”. Wystawa, jak mówiła dyrektor placówki, dokumentuje m.in. spotkania pułtuszczan z papieżem w ciągu jego 9 pielgrzymek do Polski, ale także ich spotkania w Watykanie i na szlaku jego zagranicznych podróży.

- Poprzez pryzmat państwa wiary, osobistych przeżyć i emocji podziwiać będziemy wielkość naszego ojca świętego, a państwa wspomnienia będą skłaniać nas do refleksji, kim Jan Paweł II jest dla mnie osobiście, dla każdego z nas - mówiła Bożena Potyraj.

Tego wieczoru nie mogło zabraknąć także wspomnień z tej najbliższej sercom mieszkańców diecezji płockiej pielgrzymki papieskiej, z 1991 r. O wizycie Jana Pawła II w Płocku opowiadał ks. prał. Marek Smogorzewski, proboszcz parafii św. S. Kostki w Rypinie, a wówczas koordynator pielgrzymki w Płocku.

  Pamiątki na wystawę przekazało kilkudziesięciu pułtuszczan
Henryk Mazurek - Ojciec święty po raz pierwszy w ciągu swoich pielgrzymek stanął w Płocku pod wizerunkiem Jezusa Miłosiernego. Dzisiaj, gdy wiemy, co to znaczy Miłosierdzie Boże dla świata, gdy mamy Sanktuarium w Krakowie - Łagiewnikach, widzimy, jakie to było prorocze i piękne! - mówił ks. Smogorzewskim, przypominając jednocześnie, że to właśnie w Płocku Jezus Miłosierny objawił się po raz pierwszy s. Faustynie Kowalskiej.

W Pułtusku wspominał, że praca przy koordynowaniu wizyty to była radość, ale i cierpienie, jak wtedy, gdy z powodu mgły ochrona BOR-u zdecydowała o innej trasie przejazdu papieża i miejscu odlotu.

- Ojciec św. jechał pustymi ulicami, a ludzie płakali - opowiadał. Ale było też radosne spotkanie pod oknem w domu biskupim, czy pamiętna wizyta ojca świętego w płockim więzieniu.

Ks. Marek Smogorzewski przypomniał też słowa, jakie wtedy wypowiedział papież do mieszkańców północnego Mazowsza: „Bardzo uważajmy, byśmy nie stali się społeczeństwem, w którym wszyscy wszystkim czegoś zazdroszczą”, i „Przywracajmy blask naszemu pięknemu słowu - uczciwość; w słowie, w czynie. Uczciwość w rodzinie, w stosunkach sąsiedzkich, w zakładzie pracy, w rzemiośle, handlu. Uczciwość, po prostu uczciwość w całym życiu!”.

Swoimi wspomnieniami dzielił się także ks. kan. Wiesław Kosek, proboszcz parafii św. Mateusza w Pułtusku i obok prezydenta miasta, patron honorowy wystawy. - To było ostatnie spotkanie, to było dotknięcie świętego, które noszę w sobie. Jest to dla mnie najpiękniejsze wspomnienie - tak mówił o spotkaniu z 12 czerwca 2003 r., gdy na 25-lecie kapłaństwa grupa księży z diecezji płockiej wyjechała do Rzymu i celebrowała z Janem Pawłem II Mszę św.

Tego wieczoru, w pułtuskiej galerii można było także wysłuchać pieśni papieskich w wykonaniu chóru Camertina, działającego przy Szkole Muzycznej YAMAHA. Było to również spotkanie z poezją Karola Wojtyły, dzięki recytacji Moniki Bobowskiej, przy akompaniamencie Andrzeja Ambroziaka, dyrektora Państwowej Szkoły Muzycznej 1. st. w Pułtusku.

Wystawę „Dotknięci świętością…” będzie można oglądać do 4 maja.