Kardynał i papież odwiedzał diecezję płocką sześć razy: pięciokrotnie jako arcybiskup krakowski i raz jako papież Jan Paweł II. O czym wtedy do nas mówił?
O zwycięstwo dla młodzieży
Mamy głębokie przeświadczenie i taką żarliwą nadzieję, że tylko Matka potrafi odmienić serca, że tylko ta Matka potrafi nam zapewnić prawdziwe zwycięstwa. Wiele nam to mówi, że tutaj król polski leżał krzyżem na ziemi; wiele to mówić powinno każdemu współczesnemu człowiekowi. Tylko Matka Boga-Człowieka i Matka ludzkiej rodziny, Matka Kościoła, może nam zapewnić prawdziwe zwycięstwa. Zwycięstwa, które musi odnosić nad sobą każdy człowiek, i zwycięstwa całych społeczeństw, narodów, kultur, i wreszcie rozległej, rosnącej w przyśpieszonym tempie, rodziny ludzkiej (...).
Przybyliśmy tutaj, aby patrzeć w oblicze Matki tylu zwycięstw i wyczytywać także w nim nasze słabości i nasze zwycięstwa. Przybył tutaj Kościół płocki, który za swojego niebieskiego patrona ma św. Stanisława Kostkę. I to jest szczególnym motywem, ażebyśmy w Kościele płockim, w sanktuarium czerwińskim modlili się o zwycięstwo dla naszej młodzieży; dla każdego młodego serca, dla każdego młodego życia. Lękamy się, gdy młode życie i młode serce, jest przedwcześnie skażone; lękamy się tym lękiem Stanisława z Rostkowa. I prosimy Cię, Matko Boża Czerwińska, o zwycięstwo dla naszej młodzieży, dla całej polskiej młodzieży i dla młodzieży całego świata. W Jej rękach leży przyszłość tej ziemi. Muszą odnieść prawdziwe zwycięstwo, jeżeli wszystkie zwycięstwa rodu ludzkiego nie mają się zmienić w olbrzymią klęskę; większą jeszcze niż klęska ostatniej wojny.
(słowa kard. Karola Wojtyły wypowiedziane w Czerwińsku w 1. rocznicę koronacji obrazu Matki Bożej Pocieszenia, 12 września 1971 r.)
Jest Bóg i czegóż ci więcej!
W czasie swojej pierwszej peregrynacji do domu św. Elżbiety i Zachariasza, Maryja przyniosła w sobie Boga, Zbawiciela świata. Tak się zaczęło Jej wielkie posłannictwo życiowe, taka też jest do dzisiaj Jej apostolska misja wobec ludzkości, narodów, człowieka – przynosić Boga, dawać Jezusa. Jest to pełnia, szczyt apostolstwa.
Maryja przynosi ludziom Boga-Potęgę i Zbawienie, a Bóg daje nam siebie przez Maryję-Matkę, aby się do nas jeszcze bardziej przybliżyć. Za to należy się Bogu i Maryi najwyższa wdzięczność.
Odpowiednikiem tego pierwszego Nawiedzenia było inne - Zesłanie Ducha Świętego na Maryję i Apostołów zgromadzonych w Wieczerniku jerozolimskim. Jak z łona Maryi wyszedł Bóg-Człowiek, Zbawiciel świata, tak w obecności Maryi w Wieczerniku, wyszedł Kościół zbawiający, który stale rośnie i prowadzi misję apostolską.
Przez to zbawcze Nawiedzenie Maryja mówi nam - jest Bóg i czegóż ci więcej! Posłannictwo apostolskie Maryi w obrazie jasnogórskim wędrującym po Polsce jest równocześnie boskie i ludzkie, bardzo osobiste i społeczne. Ona daje nam Boga i oczekuje od nas dawania wyraźnego świadectwa o Nim.
(z homilii kard. Karola Wojtyły wygłoszonej w katedrze płockiej z okazji zakończenia peregrynacji obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, 6 listopada 1976 r.)
ks. Włodzimierz Piętka
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.