Gotowi do kanonizacji?

Ks. Włodzimierz Piętka: Który rys świętości Jana Pawła II, zdaniem Księdza, jest dziś najbardziej wymowny i aktualny?

Ks. Marek Smogorzewski: Dla mnie jest papieżem, który szukał nowych dróg do człowieka. Jeżeli dziś ojciec święty Franciszek zachęca, aby wyjść na peryferia, to już Jan Paweł II uczył nas odwagi do takich niekonwencjonalnych spotkań i przekraczania barier. On ciągle chciał być z ludźmi, wciąż wychodził do człowieka. Szukał takich miejsc i środowisk, jak płockim więzienie, aby się spotkać z dzieckiem, chorym, więźniem, z każdym. Uczył nas tych sposobów przekraczania duszpasterskich stereotypów. W tym widzę jego wielką twórczość. Ta otwartość była połączona z jego wielkim rozmodleniem. Nigdy nie zapomnę, gdy w czasie wizyty w Płocku papież wstał wcześnie rano i przed godziną 5 zszedł do kaplicy. Po ciężkim dniu pełnym spotkań nie dospał, ale szedł na modlitwę.

Dla nowych pokoleń Jan Paweł II jest historią. W jaki sposób powinniśmy dziś mówić o polskim papieżu?

Żyjemy w świecie obrazu, powinniśmy więc często sięgać do zdjęć, filmów i obrazów, które są zapisem 27 niezwykłych lat jego pontyfikatu. Najpierw niech przemówi do młodych obraz, potem treść z bogatego nauczania Jana Pawła II, zwłaszcza z jego pielgrzymek do Polski. Powinniśmy też ukazywać trwałe dzieła związane z papieżem. W naszej parafii od 2005 roku fundujemy co roku siedem stypendiów dla zdolnej biednej młodzieży z terenu parafii, oprócz wspierania dzieła Fundacji Nowego Tysiąclecia. W ten sposób doświadczamy tego, że dobroć papieska przekłada się konkretne dobro w naszej wspólnocie. Szkoły, które noszą imię papieża, mają konkretny wzór świętego człowieka i budujące treści, które wychowują młode pokolenie. Okazją do mówienia o Janie Pawle II są również pomniki i tablice jemu poświęcone. Dobrze się stanie, jeśli staną się teraz miejscem spotkań, świadectw, które poruszą serce zwłaszcza młodego człowieka, jeśli będą miejscem czuwań i modlitwy.