Zapisane na później

Pobieranie listy

Einstein nas ostrzegał

Nie taka pszczoła zła, jak ją malują – przekonują hodowcy tych owadów. W Płocku zaczęto zastanawiać się, jak dobrze przywrócić dobre tradycje tego zawodu.

Agnieszka Małecka

|

Gość Płocki 48/2014

dodane 27.11.2014 00:00
0

Gdy na jednym z płockich portali pojawiła się informacja o planach nasadzania krzewów i drzew nektarodajnych w przestrzeni miejskiej, nie brakowało głosów niechętnych internautów. Pszczoły wciąż są mylone z osami, szkodliwymi owadami, które żądlą i są prawdziwą grozą dla alergików. 
Tymczasem każdy pszczelarz zna dobrze słowa Alberta Einsteina, który mając na uwadze skuteczność tych owadów w zapylaniu, powiedział, że „gdy zginie ostatnia pszczoła, ludzkości pozostaną tylko cztery lata”. O ich znaczeniu w rolnictwie i całym ekosystemie mówiono niedawno podczas konferencji, którą zorganizowało płockie starostwo powiatowe w Zespole Szkół Zawodowych im. Leokadii Bergerowej. Wydarzenie, które zgromadziło pszczelarzy i sympatyków tego rodzaju hodowli, w zamierzeniu organizatorów miałoby być początkiem szerszej akcji odradzania pszczelarstwa na Mazowszu.


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..