Błogosławiony kapucyn z Zakroczymia zadomowił się w parafii Tłuchowo i stał się patronem rodzin.
Był to człowiek wytrwałej modlitwy, zatopiony w Bogu, ale otwarty na rzeczywistość ziemską. Jego święte życie, zjednoczenie z Bogiem, nie przyszło jednak od razu.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.