Czerwonokrzyski jubileusz w Płocku

PCK rozpoczyna świętowanie. - Trwamy sto lat. Ta siła tkwi w naszym społeczeństwie, w naszych mieszkańcach, mieszkańcach Polski i naszego miasta. Od bardzo dawna, obok kultury, religii, Polski Czerwony Krzyż scalał Polaków. Byliśmy dobrym klejem, który sprawdził się na przestrzeni 100 lat - powiedziała Ewa Domosławska, prezes zarządu oddziału rejonowego PCK w Płocku, podczas piątkowej konferencji prasowej w Domu Darmstadt.

W wydarzeniu obok prezydenta miasta Andrzeja Nowakowskiego oraz poseł Elżbiety Gapińskiej uczestniczyli m.in. przedstawiciele płockich instytucji, współpracujących od lat z PCK oraz dawni działacze organizacji. Każdy z gości otrzymał "jednodniówkę", zawierającą skrót bogatej historii PCK w Płocku. Rejon przygotował też jubileuszową wystawę, zawierającą archiwalne materiały, w tym zdjęcia oraz karty i znaczki pocztowe.

Polskie Towarzystwo Czerwonego Krzyża, bo taka na początku była polska nazwa tej humanitarnej organizacji, w Płocku rozpoczyna działalność dokładnie 8 marca 1919 r., gdy spotyka się grupa ludzi zaangażowanych społecznie i wyłania się 20-osobowy zarząd, z prezesem ks. Ignacym Lasockim na czele.

- Przystąpiono natychmiast do działań. Szyto odzież, zbierano bieliznę dla wojska, organizowano pomoc sanitarno-żywnościową dla żołnierzy, opiekowano się inwalidami, bo w Płocku był dom inwalidy PTCK; organizowano przytułki, niesiono pomoc powodzianom. W krótkim czasie nasz oddział potrafił już wysłać na front swój tabor - przypomniała prezes Ewa Domosławska.

Dość szybko przyszedł też moment próby dla czerwonokrzyskich społeczników - obrona Płocka w 1920 r. Za poświecenie w niesieniu pomocy rannym organizacja została wyróżniona Krzyżem za męstwo i odwagę 206. Pułku Piechoty Armii Ochotniczej i Obrony Płocka.

W okresie 20-lecia międzywojennego Czerwony Krzyż w Płocku otwierał Stacje Kropli Mleka, Stacje Pogotowia Ratunkowego, prowadził działalność edukacyjną, szkolił siostry PCK, organizował szkolne koła PCK. Lata 50. to czas, gdy pod patronatem PCK rozpoczyna się ruch honorowego krwiodawstwa; w Płocku pierwszy klub HDK powstaje w 1972 r. Płocki PCK angażował się też w pomoc internowanym w czasie stanu wojennego, a w okresie wielkiej powodzi w 1982 r. prowadził 6 magazynów z darami na terenie miasta.

A jak jest dziś? - Nie jesteśmy już monopolistą w krwiodawstwie, ale nadal organizujemy akcje poboru krwi. Niezwykle ważnym składnikiem naszej działalności jest opieka nad chorymi w ich własnych domach. Siostry - opiekunki PCK, to jest marka sama w sobie od 1919 r. - mówiła Ewa Domosławska.

Dziś Czerwony Krzyż m.in. prowadzi magazyny pomocy doraźnej, świetlice środowiskowe, dom seniora, organizuje akcje pomocowe i realizuje programy edukacyjne. Za swoje dokonania płocki oddział PCK otrzymał tytuł "Godni naśladowania", jako organizacja dziesięciolecia.

W tym roku czerwonokrzyska organizacja będzie trochę bardziej widoczna. Podczas piątkowej konferencji Danuta Lewandowska, dyrektor Biura OR PCK w Płocku, przedstawiła plan jubileuszowych wydarzeń.

I tak 8 maja, w Światowy Dzień Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca, odbędzie się ogólnopolska kwesta uliczna, z której dochód zostanie przekazany na pomoc i aktywizację seniorów. Następnie w dniach od 6 do 9 czerwca Płock stanie się gospodarzem finału krajowego ogólnopolskich mistrzostw pierwszej pomocy PCK. W czerwcu, w cyklu PLOT "Odkryj z nami Płock", odbędzie się spacer z historią PCK. Na 25 października, czyli Dzień Młodzieży PCK, planowane jest zapalenie iluminacji świetlnej w formie Czerwonego Krzyża na ratuszu. W listopadzie, w czasie obchodów Honorowego Krwiodawstwa, zostanie zorganizowany koncert jubileuszowy. W tym roku zostanie także posadzony dąb na stulecie PCK.

- To wyjątkowy jubileusz, bo i wyjątkowa organizacja i ludzie, którzy ją tworzą. Chcę wam serdecznie podziękować za lata pracy, i w tych pięknych szczęśliwych i w tych mrocznych momentach naszej historii - gratulował działaczom czerwonokrzyskim Prezydent Płocka.