W Oborach powstał Pomnik Narodowej Pamięci Ziemi Dobrzyńskiej, który upamiętnia mieszkańców tych terenów, walczących za ojczyznę.
– Ta uroczystość powinna nam uświadomić, z jak wielkiego dorobku przeszłości korzystamy. Nie zmarnujmy tego ogromnego dziedzictwa! – apelował w ubiegłą niedzielę bp Mirosław Milewski w sanktuarium Matki Bożej Bolesnej.
Archiwum FB diecezji płockiej
Na kalwarii oborskiej, górującej nad maryjnym sanktuarium, ustanowiono obelisk zwieńczony polskim orłem wzbijającym się w niebo. W pomniku umieszczono ziemię z miejsc, w których walczyli i ginęli mieszkańcy ziemi dobrzyńskiej. Znalazła się tam też kapsuła z nazwiskami 6 tys. 560 osób, które walczyły „za wolność naszą i waszą” na tej ziemi i w wielu innych zakątkach świata. Mówił o nich przed Mszą św. w sanktuarium historyk i społecznik prof. Mirosław Krajewski, prezes Dobrzyńskiego Towarzystwa Naukowego. To z jego inicjatywy powstał album „Genotyp Walki i Martyrologii Ziemi Dobrzyńskiej”. Pomnik w Oborach postawiono dzięki staraniom DTN oraz Kurkowego Bractwa Strzeleckiego Ziemi Dobrzyńskiej.
– Miłość ojczyzny to wdzięczna pamięć i szacunek dla ołtarzy przeszłości, ale także odpowiedzialność za jej obecny kształt. Nikt nie jest z niej zwolniony. Każdy na swoim miejscu, zgodnie ze swoim powołaniem i możliwościami, winien troszczyć się o dobro, o siłę, szczególnie moralną, o sprawiedliwość w naszym ojczystym domu. Trzeba o niego dbać i właściwie używać, myśląc o dobru wspólnym, a nie tylko o własnym, nieraz egoistycznym celu – mówił w czasie Mszy św. biskup Mirosław Milewski. On również, w obecności o. Wiesława Strzeleckiego, prowincjała karmelitów w Polsce, poświęcił pomnik.
– Są tu wymienione miejsca od Tłuchowa po Twer, od Ligowa po Lwów, od Koziołka po Katyń, od Mierzynka po Monte Cassino, od Skępego po Samosierrę. Jest i orzeł – godło ojczyzny, i jest urna z ziemią z miejsc uświęconych krwią Polaków – powiedział biskup, opisując symboliczną wymowę pomnika. I dodał: – Dziś mamy szczęście żyć w wolnej Polsce. Czy jednak jesteśmy wdzięczni Bogu i ludziom za ten szczodry dar? Czy w obliczu licznych wojen wokół, zwłaszcza tych za wschodnią granicą i na Bliskim Wschodzie, gdzie giną tysiące niewinnych ludzi, potrafimy Bogu dziękować za dar pokoju i dar wolności? W jakimś sensie tak – przecież Pomnik Narodowej Pamięci Ziemi Dobrzyńskiej jest tego dowodem – pytał i odpowiadał ks. biskup, podkreślając, że uroczystość w Oborach powinna „uwrażliwić na sprawy społeczne i narodowe, ożywić pamięć, która ogarnia dzieje zrywów i powstań, klęsk i zwycięstw wielu pokoleń Polaków, którym na sercu leżało dobro ojczyzny.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.