"Amoris laetitia" po płocku

ks. Włodzimierz Piętka ks. Włodzimierz Piętka

publikacja 10.11.2017 14:27

Gdy wiara jest w domu, rodzina ocaleje... - wybrzmiało w czasie spotkania dekanalnych duszpasterzy rodzin i rejonowych duszpasterzy osób żyjących w związkach niesakramentalnych.

Bp Mirosław Milewski wręczył nominacje nowym duszpasterzom Bp Mirosław Milewski wręczył nominacje nowym duszpasterzom
ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość

Powstaje w diecezji siedem rejonów duszpasterstwa dla osób żyjących w związkach niesakramentalnych i są księża oddelegowani przez biskupa płockiego do spotkań takimi osobami: w rejonie ciechanowskim - ks. Jan Jóźwiak, w mławskim - ks. Sławomir Kowalski, w pułtuskim - ks. Janusz Kochański, w nowodworskim - ks. Andrzej Redmer, w płońskim - ks. Tomasz Markowicz, w płockim - ks. Wiesław Gutowski. Wkrótce zostanie również wyznaczony duszpasterz dla rejonu sierpeckiego.

- Taki jest znak czasów, takie jest ewangeliczne przynaglenie, aby szukać owcy zagubionej. Potrzeba nam nowej wrażliwości, aby nikogo nie odtrącić i nie oddalić od Kościoła - mówił bp Mirosław Milewski, wręczając nominacje nowym duszpasterzom.

- Trzeba też dołożyć starań, aby pomóc rodzinom wierzyć i po chrześcijańsku przeżywać sakramenty, m.in. chrztu i małżeństwa, aby zatroszczyć się o ich godne przeżywanie, zwłaszcza gdy pojawiają się nowe praktyki, obce duchowi liturgii i postawom wiary - mówił ks. Wojciech Kućko, diecezjalny duszpasterz rodzin.

W czasie spotkania ksiądz biskup przypomniał nauczanie papieża Franciszka z adhortacji apostolskiej „Amoris laetitia”, w której stwierdza: "Ważne, aby osoby rozwiedzione, żyjące w nowych związkach odczuwały, że są częścią Kościoła, że »nie są ekskomunikowane« i nie są traktowane jako takie, bo zawsze tworzą wspólnotę kościelną. Sytuacje te »wymagają uważnego rozeznania i towarzyszenia im z wielkim szacunkiem, unikając wszelkiego języka i postawy, które dałyby im odczuć, że są dyskryminowani, oraz popierania ich udziału w życiu wspólnoty. Troska o te osoby nie jest dla wspólnoty chrześcijańskiej osłabieniem jej wiary i jej świadectwa o nierozerwalności małżeńskiej, ale raczej w trosce tej wyraża ona swą miłość«" (nr 243).