Staje się niemożliwe...

ks. Włodzimierz Piętka

|

Gość Płocki 40/2017

publikacja 05.10.2017 00:00

W miejscu, skąd kiedyś wyrzucono Boga, budowa Jego domu jest szczególnie wymowna: od początku osnuta historią i ofiarą.

Mury kościoła rosną... Mury kościoła rosną...
ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość

W Modlinie-Twierdzy w szybkim tempie jest wznoszony piękny kościół. Można go poznać już po zarysach neoromańskiej bryły czy okien. I choć budowę rozpoczęto niespełna rok temu, bo 16 października starsi i młodsi parafianie ze swoim proboszczem ks. Januszem Nawrockim wbili pierwszy szpadel pod fundamenty, to dziś mury są na tyle wysokie, że myśli się już o przykryciu budowli dachem. – To moje marzenie, aby na zimę był już dach, aby na tę konstrukcję niepotrzebnie nie padały deszcz i śnieg, i aby prace mogły dalej postępować – mówi ks. Nawrocki.

Dostępne jest 14% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.