Droga przemienienia

Agnieszka Małecka

|

Gość Płocki 31/2017

publikacja 03.08.2017 00:00

W sanktuarium w Gietrzwałdzie na malowniczej Warmii swój ślad zostawił rzeźbiarz ze Strzegowa – Jan Stępkowski. Zanim odszedł na „wieczny plener”, wyrzeźbił dla tego miejsca monumentalną drogę krzyżową i stacje różańcowe.

◄	Rzeźbiarz skontrastował twarze oprawców z twarzą Zbawiciela. ◄ Rzeźbiarz skontrastował twarze oprawców z twarzą Zbawiciela.
Agnieszka Małecka /FOTO GOŚĆ

Zaskakująco układała się historia powstania tych dwóch cyklów rzeźb, rozpostartych na gietrzwałdzkich błoniach. Pod koniec lat 90. ubiegłego wieku opiekunowie tego miejsca, księża kanonicy regularni laterańscy, postanowili stworzyć na wzgórzu obok sanktuarium maryjnego plenerowe stacje drogi krzyżowej i powierzyli to dzieło Alfredowi Kotkowskiemu. Jednak niedługo po rozpoczęciu pracy artysta zginął tragicznie w swojej pracowni.

Dostępne jest 4% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.