W dobrych rękach naszego Pana

ks. Włodzimierz Piętka ks. Włodzimierz Piętka

publikacja 16.06.2017 01:11

Ks. proboszcz Tomasz Markowicz o nowej parafii św. ojca Pio w Płońsku.

Ks. Tomasz Markowicz, proboszcz parafii św. ojca Pio w Płońsku Ks. Tomasz Markowicz, proboszcz parafii św. ojca Pio w Płońsku
ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość

Ks. Włodzimierz Piętka: Dlaczego św. ojciec Pio, znany włoski stygmatyk, został patronem nowej parafii w Płońsku?

Ks. Tomasz Markowicz: Nasza parafia powstaje dokładnie w 15. rocznicę ogłoszenia świętym ojca Pio z Pietrelciny, włoskiego kapucyna i stygmatyka. Za rok minie też 50 lat od jego śmierci. Choć żył on we Włoszech, to jednak jest znany i czczony w całym Kościele Powszechnym. Jego świętość jest też bliska ludziom Kościoła w Polsce. W naszej diecezji będzie to pierwsza parafia pod jego wezwaniem. Św. ojciec Pio był człowiekiem przepełnionym miłością do Boga, do Kościoła i do drugiego człowieka. Do nas współczesnych, do mnie również, przemawia Jego ufność oraz pokorna wiara Bogu. Taka właśnie wiara na wzór ojca Pio, ugruntowana w Kościele, w sakramentach pokuty i Eucharystii, szczególnie potrzeba każdemu z nas. Dla mnie jest to święty szczególnie bliski, bo w dniu jego kanonizacji, 15 lat temu, odprawiłem moją Mszę św. prymicyjną. W Płońsku będzie to trzeci ważny patron, obok św. Michała Archanioła i św. Maksymiliana Marii Kolbego, którzy już patronują płońskim parafiom.

Jakie zadania czekają nową parafię i jej proboszcza?

Mówi o nich przede wszystkim dekret biskupa płockiego, którym eryguje on parafię św. ojca Pio: "Przed nową parafią stoi zadanie wybudowania kościoła parafialnego oraz budynków parafialnych". To budowanie kościoła widzialnego musi się dokonać przez budowanie wspólnoty, a dokona się ono przez umacnianie wiary. Tak czynił św. ojciec Pio, zwłaszcza przez spowiedź i Eucharystię. Będziemy chcieli iść dokładnie po tych śladach. Troska o życie sakramentalne, troska o żywą wiarę i radość przeżywania tych darów we wspólnocie Kościoła. Proszę parafian o otwartość na te wspaniałe Boże dary. Proszę przede wszystkim o modlitwę i ufność w Bożą pomoc i prowadzenie. Wierzę, że jest to wielkie dzieło Boże, a wszyscy jesteśmy w dobrych rękach naszego Pana.

Od roku pracował Ksiądz w Płońsku jako wikariusz parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego i oddelegowany do tworzenia nowego ośrodka duszpasterskiego. Co się udało przez ten czas zrobić, aby mogła zaistnieć trzecia płońska parafia?

Trzeba było przygotować i dopełnić wiele spraw formalnych i administracyjnych, nie byłoby to możliwe bez współpracy i życzliwej pomocy księży proboszczów oraz władz miasta i gminy Płońsk. Pozyskaliśmy, a to bardzo istotne, ziemię pod budowę przyszłego kościoła. Po skomplikowanych kwestiach urzędowych, wcale nie łatwych, uzyskaliśmy zgodę na budowę tymczasowej kaplicy. Jej budowa dobiega powoli do końca. Uroczyście zostanie zainaugurowana za miesiąc, w niedzielę 16 lipca.

Jakie będą pierwsze ważne wydarzenia w nowej parafii?

Pierwsza Msza św. w nowej parafii zostanie odprawiona w niedzielę 25 czerwca, wieczorem. To będzie taka "polowa" Msza. W kaplicy jeszcze trochę nie wykończonej, ale ważne żeby być razem już od początku. A Eucharystia jednoczy nie tylko z Panem Bogiem, ale i nas ludzi ze sobą. Serdecznie i pokornie zapraszam na nią moich parafian i wszystkich ludzi dobrej woli. Cieszę się, że od pierwszych chwil istnienia tej nowej wspólnoty będą jej towarzyszyć relikwie świętego patrona, naszego patrona o. Pio - widzialny znak jego obecności między nami.

Jakie jest przesłanie nowego proboszcza do jego parafian?

Chciałbym, aby były to słowa św. ojca Pio: "Za widzialną ręką człowieka jest zawsze ukryta dłoń Boga". Wierzę, jak mówiłem wcześniej że jesteśmy w dobrych rękach naszego Boga, który jest dobry. Dobry dla wszystkich. Nie obawiajmy się, bo On nas prowadzi. On daje nam łaskę nowej parafii i wspólnoty, bycia razem z Nim, ale także dla siebie. Jednak ważny jest nie tyle sam dar, ale Dawca tego daru – nasz Bóg.


Ks. Tomasz Markowicz ma 40 lat. Pochodzi z parafii św. Stanisława, biskupa i męczennika w Mławie. Święcenia kapłańskie przyjął w płockiej katedrze w 2002 roku, następnie pracował jako wikariusz w Bodzanowie i w parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego w Płońsku, był kapelanem Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Płocku, dyrektorem Katolickiego Radia Płock, wikariuszem w Staroźrebach, kapelanem Hospicjum Płockiego i Domu Pomocy Społecznej w Brwilnie k. Płocka. Od roku mieszka ponownie w Płońsku i był oddelegowany do tworzenia nowego ośrodka duszpasterskiego w tym mieście. Od 16 czerwca jest proboszczem parafii św. ojca Pio w Płońsku.

O powstaniu nowej parafii w Płońsku - czytaj TUTAJ.