Odplątują z pajęczyny jego wiersze…

Dawid Turowiecki

publikacja 13.05.2017 22:48

W Płońsku zainaugurowano 13. Międzynarodowy Festiwal ks. Macieja Kazimierza Sarbiewskiego "Chrześcijański Horacy z Mazowsza".

Gwiazdą pierwszego wieczoru tegorocznego festiwalu był Mietek Szcześniak Gwiazdą pierwszego wieczoru tegorocznego festiwalu był Mietek Szcześniak
Dawid Turowiecki

Odsłuchaniem hymnu Stowarzyszenia Academia Europaea Sarbieviana zainaugurowano w sali płońskiego kina trzydniowe spotkania poświęcone "Chrześcijańskiemu Horacemu z Mazowsza”. Pamięć o wielkim poecie doby baroku rodem z Sarbiewa w gminie Baboszewo kultywowana jest nieprzerwanie od 13 już lat.

- To dla mnie radosny dzień, bowiem mam poczucie, co udało się zrobić przez te kilkanaście lat - mówił podczas otwarcia wydarzenia Andrzej Pietrasik, burmistrz Płońska. - Upór, wielkie zaangażowanie i konsekwencja w pracy garstki ludzi doprowadziły do tego, że festiwal cieszy się coraz większą renomą - dodawał, żywiąc nadzieję, że uda się zrealizować projekt wybudowania w rodzinnej wsi duchownego dworku Sarbiewskiego.

Teresa Kaczorowska, prezes zarządu Academia Europaea Sarbieviana, przypominała, że na początku stowarzyszenie liczyło niewielu członków, dziś już przynależność do niego zadeklarowało 60 osób z różnych zakątków Polski i zagranicy. Samych współorganizatorów przedsięwzięcia jest ponad 20.

- Niegdyś dni, dziś festiwal. Festiwal niezwykły, który nie jest dofinansowywany z budżetu ministerialnego. Składa się z części, za które odpowiedzialni są współorganizatorzy i dlatego nam się to wszystko udaje - wspominała o kulisach wydarzenia Teresa Kaczorowska.

Festiwal, prócz Płońska, zawitał do Dłużniewa, Baboszewa, Opinogóry, Ciechanowa i Sarbiewa. W programie znalazły się konkursy poezji, koncerty, spotkania z pisarzami, czy sesje naukowe. - Przygotowaliśmy wiele konkursów, dzięki którym dzieci i młodzież mogą lepiej poznać poetę z Sarbiewa, który jeszcze do niedawna był nieznany nawet w swojej rodzinnej wsi - podkreślała prezes Kaczorowska.

Głównym konkursem, organizowanym przez Miejskie Centrum Kultury w Płońsku, jest kolejna edycja Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego "O Laur Sarbiewskiego".

- Jeden z poetów biorących udział w konkursie, napisał: ,"...pod niebem ziemi płońskiej odplątuję z pajęczyny twoje wiersze..." - cytował o. Krzysztof Dorosz z Torunia, przewodniczący jury. - My wszyscy odplątujemy z pajęczyny twórczość Macieja Kazimierza Sarbiewskiego, wybitnego syna tej ziemi. Ale nie tylko widzimy pajęczynę, coś starego z dawnych lat. Widzimy, jak bardzo Sarbiewski inspiruje nas do różnych działań kulturalnych, społecznych i religijnych. Jest to naprawdę dobry patron - zaznaczał jezuita.

Spośród 40 konkursowych zestawów poezji, których autorzy czerpali również z bogactwa myśli sarmackiego Horacjusza, jury wyłoniło najlepszych. Wybór głównego laureata nie należał do łatwych.

Pierwszą nagrodę (1200 zł) otrzymał Krzysztof Martwicki z Płońska za zestaw wierszy opatrzony godłem "zdawny". Należy dodać, że do tej pory laureaci głównych nagród nie byli płońszczanami. Krzysztof Martwicki podziękował aktorowi Maciejowi Gąsiorkowi, który recytował nagrodzone wiersze, za świetną interpretację jego utworu pt.: "Taki pejzaż".

Wyróżnienie specjalne za wiersz o Płońsku otrzymał ciechanowianin Stanisław Kęsik. - Warto napisać dla Płońska, bo wiemy, iż każde zdanie, kropka, czy przecinek zostanie na dziesiątki lat, a to dla twórcy stanowi nie tylko jedno, ale wiele, wiele doznań życiowych - przyznawał Stanisław Kęsik, odbierając wyróżnienie.

Po raz pierwszy w historii poetyckiego cyklu wprowadzono nową kategorię wierszy pisanych w języku łacińskim, czyli w języku, w którym tworzył Sarbiewski. Ku zaskoczeniu organizatorów i jury, wpłynęło aż 19 zgłoszeń twórców z siedmiu krajów świata. Jurorzy jednogłośnie postanowili nagrodzić Jonathana Geigera z niemieckiego Heidelbergu przede wszystkim za utwór "Flumen".

Na zakończenie pierwszego dnia z ks. Maciejem Kazimierzem Sarbiewskim publiczność miała okazję wysłuchać wierszy ks. Jana Twardowskiego w kompozycjach i interpretacjach Mietka Szcześniaka z najnowszej płyty "Nierówni".